a las zielony szumi, szumi piknie wita nas; Bdzisz kochana; Hej poniKi w kieszeni; Znajdziesz u nas niemalże każdy interesujący Cię tekst piosenki. Nasze bazy
Z nieba zesłany Syn Boga żywego,Gdy w Jeruzalem wjeżdżał czasu swegoWe wsi Betfage rzeki uczniom gotowymStówa takowe:Dwaj do miasteczka teraz pobieżecie,Które przed sobą leżące widzicie;Mnie przywiedziecie oślicę, oślątko,Miłe wam kto chciał trudności zadać,Moją potrzebę macie opowiadać,Dosyć uczyni tej to Pańskiej woli,Zaraz te rzeczy dzieją się dlatego,Że to rzeczone z pisma prorockiego:"Córko syjońska, Król idzie ku Tobie,W cichej osobie".Co Pan rozkazał, słudzy uczynili,Jego na bydlę, przywiódłszy, wsadzili,Rzesze mu wielkie drogę zabieżały,Panu przysługę taką wyświadczyli,Że naprzeciwko Panu wychodzili,Kędy miał jechać, rzucali na ziemię,Swoje przysługi takie wyświadczyli,Różdżki zielone z drzew obłamywali,Ścielą na ziemię, niechaj piękna będzie,Ozdoba drudzy z chęci za Panem chodzili,Do Niego takim sposobem mówili:Zbaw nas, zmiłuj się, nie opuszczaj żydów,Synu pospólstwo o tem usłyszało,Że Jezus idzie, wnet Mu zabieżało,Niosąc gałęzie z drzewa palmowego,Z serca żydowskie zbiegłszy się śpiewały,Wdzięcznemi głosy Panu wyznawały;Ten jest, co przezeń ludzkie pokolenieWeźmie powtóre przez Ducha świętego,Wołały: Ten jest, który ludu swegoZ mocy szatańskiej jest OdkupicielemI jako zacny Bóg nasz i Pan wielki:Którego w świecie wychwala duch wszelki;Jego czczą Państwa, Trony, Aniołowie,Serafinowie.
Sprawdź NIP i REGON firmy Natalia Leochnowska Wioska Szumi Szumi Las. Przeczytaj opinie jej klientów. Dowiedz się jakie są powiązania pomiędzy firmami. Dane z rejestru CEIDG.
W tym tygodniu zapraszam Was na wycieczkę do lasu. Niestety pogoda nie sprzyja wycieczce, ale powędrujemy do lasu ze skrzatem Borówką. Popatrzcie i posłuchajcie uważnie, a dowiecie się wielu ciekawych rzeczy. Bardzo ciekawa i pouczająca opowieść. Mam nadzieję, że zrobimy na zajęciach tak piękne piętra lasu, jak te, które wykonały dzieci na filmie. Może chcielibyście nauczyć się piosenki "W lesie". Tutaj będą słowa, a melodię poznacie we wtorek na zajęciach. 1. Wędrujemy wąską ścieżką pośród drzew, wysokich traw; słońce się przygląda z góry, kto idzie poprzez las. Kto tak idzie, kto tak śpiewa, kto tu każdą ścieżkę zna? A to dzieci chcą posłuchać, co powiedzieć chce dziś las. Ref. A las zielony szumi, szumi, szumi, pięknie wita nas szeptem liści i szelestem traw, śpiewaniem ptaków, świerszczy graniem, barwą kwiatów, wonią ziół, cichą piosenką leśnych os i pszczół. 2. Usiądziemy na polanie, jak tu wolno płynie czas; strumyk wąską strugą spływa wśród kamieni i wśród traw. Na kamieniu żuk zielony, tam biedronka w słońcu lśni, pachną grzyby i jagody, pod poziomką ślimak śpi. Ref. A las zielony szumi..... 3. Gdzieś w zaroślach przemknie sarna, lis się w lisiej norze skrył, pod sosnami skacze zając, jeż pod liśćmi dębu śpi. Dzięcioł stuka, aż mu echem odpowiada cały las, leśny wietrzyk cicho gada, opowiada starą baśń. Ref. A las zielony szumi... A teraz czas na zabawę: Drzewa i krzewy i ich owoce - memory Jesienne zmiany Drzewa i ich owoce - dobieranka
9,7. +45 zdjęć. Obiekt Szumi Las Events & Apartments położony jest w miejscowości Regimin i oferuje ogród. Do dyspozycji Gości jest odkryty basen oraz bezpłatny prywatny parking. Wszystkie pokoje są wyposażone w szafę oraz telewizor z płaskim ekranem. Codziennie rano serwowane jest śniadanie w formie bufetu.
Rok szkolny 2021/2022 Piosenka i wiersz na czerwiec „Wakacyjne porady” - piosenka 1. Och, wakacje moje drogie, przyjdźcie już koniecznie! Chcę pojechać w długą podróż, chcę się czuć bezpiecznie. Ktoś mi dawał dobre rady, więc posłuchaj zatem – jak uważać bardzo trzeba na wakacjach latem. Ref.: Nie oddalaj się od mamy, słuchaj porad taty. Nie rozmawiaj z nieznajomym, choćby dawał ci lizaki. W wodzie zawsze bądź ostrożny, pływaj blisko plaży. A przed słońcem nakryj głowę, aby buzi nie poparzyć. 2. Wiem, że czasem ci się nie chce myśleć o tych sprawach, by uważać w każdej chwili, dobry przykład dawać. Ale tylko właśnie wtedy będzie bardzo miło, gdy nic złego się nie stanie, bo się czujnym było. Ref.: Nie oddalaj... 3. Och, wakacje moje drogie, już samochód czeka. Czeka pociąg i samolot, czeka las i rzeka. Już niedługo pojedziemy w góry i nad morze. Lecz by wrócić też bezpiecznie – refren nam pomoże. Ref.: Nie oddalaj... „Wakacyjne plany” - wiersz Za dni kilka –o tej porze będę witać polskie morze. Bo najbardziej mi się marzy żeby bawić się na plaży. A ja chciałbym dotknąć chmury i dlatego jadę w góry. Razem z mamą, razem z tatą w górach lubię spędzać lato. Ja na morze nie mam czasu. Wolę jechać het- do lasu. I tam z dziadkiem zbierać grzyby albo w rzece łowić ryby. Dla mnie to najlepsza pora żeby wskoczyć do jeziora. Nie chcę w upał chodzić w góry. Wolę jechać na Mazury. Morze, góry, las i rzeka; Wszystko to już na nas czeka. Bo zaczęło się już lato Jedźmy mamo, jedźmy tato. Piosenka i wiersz na maj „Dziękuję Mamo! Dziękuję tato!- piosenka Uczyliście mnie chodzić uczyliście mnie mówić Jak się zachowywać Jak zwracać się do ludzi Ja mogę na Was liczyć Wiem że mi pomożecie Najlepszych mam rodziców Na całym wielkim świecie Dziękuje mamo dziękuje tato Za każdą zimę za każde lato Dziękuje mamo dziękuje tato Za to że macie dla mnie czas Bardzo kocham Was x2 A najpiękniejsze chwile Są kiedy mnie tulicie Dajecie mi buziaki Idziemy tak przez życie Co mogę dla Was zrobić Jak mogę się odwdzięczyć Jesteście w moim sercu Będziecie w mej pamięci Dziękuje mamo dziękuje tato Za każdą zimę za każde lato Dziękuje mamo dziękuje tato Za to że macie dla mnie czas Bardzo kocham Was x2 Dziękuje mamo dziękuje tato Za każdą zimę za każde lato Dziękuje mamo dziękuje tato Za to że macie dla mnie czas Bardzo kocham Was x4 „Życzenia”- wiersz Serdeczne życzenia Dla wszystkich mamuś i tatusiów Od wszystkich córeczek I wszystkich synusiów Gorące uściski i słodkie buziaki Składają wasze dzieciaki! Piosenka i wiersz na kwiecień Znaki Wielkanocy- piosenka 1. Te mazurki ozdobione migdałami Te koszyki wypełnione pisankami Te baranki ulepione z marcepanu Bazie kotki od staruszki ze straganu Ref: To są znaki tradycyjnej Wielkanocy Kiedy życie się odradza do swej mocy To znaki rozbudzonej świeżo wiosny Świat się staje znów zielony i radosny Świat radosny Radosny Świat radosny palemki od bibuły kolorowe Baby z lukrem wyrośnięte bo drożdżowe No a potem jeszcze lany poniedziałek Śmigus dyngus pełen mokrych niespodzianek Ref: To są znaki tradycyjnej Wielkanocy Kiedy życie się odradza do swej mocy To znaki rozbudzonej świeżo wiosny Świat się staje znów zielony i radosny Świat radosny Radosny Świat radosny x 2 „W naszym ogródeczku”- wiersz W naszym ogródeczku zrobimy porządki; Zagrabimy ścieżki, przekopiemy grządki! Na grządkach wyrośnie fasolka, marchewka, Sałata i groszek, czerwona rzodkiewka. W naszym ogródeczku posiejemy kwiatki – Będą nam pachniały fiołki i bratki, Nasturcje, goździki, nagietki i groszek, I ta biała lilia, co tak żółci nosek. Piosenka i wiersz na marzec “Wiosna w błękitnej sukience”- piosenka Wiosna w błękitnej sukience bierze krokusy na ręce. Wykąpie je w rosie świeżej i w nowe płatki ubierze. ref: Wiosna buja w obłokach, wiosna płynie wysoko, wiosna chodzi po drzewach, wiosna piosenki śpiewa. Potem z rozwianym warkoczem niebem powoli gdzieś kroczy. Wysyła promyki słońca i wiersze pisze bez końca. ref: Wiosna buja w obłokach… Nocą się skrada z kotami, chodzi własnymi drogami. A teraz śpi już na sośnie i nie wie, że sosna rośnie. ref: Wiosna buja w obłokach… „Wiosna” M. Frączek - wiersz Przyszła do nas wiosna, Ciepła i radosna. Ptaszek pięknie śpiewa, Zielenią się drzewa. Słonko w górze świeci, Weselą się dzieci. Każdy dobry nastrój ma, Niechaj wiosna długo trwa ! Piosenka i wiersz na luty „Czarodziejski koncert” – piosenka 1. Instrumenty już czekają, zaraz będą razem grały, wyczarują piękne nutki i zabiorą wszystkie smutki. Pan dyrygent już gotowy, chce, by wszystkie go słuchały, a nastroje są gorące, zaraz będzie piękny koncert. Ref.: Patrzą instrumenty na dyrygenta swego, bez batuty w jego ręce wszystko będzie do niczego… 2. Smyczki głaszczą struny skrzypiec, ocierają się jak kotki, wiolonczela i altówki dają dźwięk jak lizak słodki. Z boku harfa i gitara ze strunami do szarpania. Wszyscy chcą tu być najlepsi, wszyscy chcą mieć szóstkę z grania. Ref.: Patrzą instrumenty… 3. Z tyłu siedzą srebrne flety; gdy w nie dmuchać, pięknie grają. Za fletami złote trąbki – trąbią, ile siły mają. Saksofony i klarnety tak dmuchają, że o rety! Razem z nimi buczy tuba – bardzo duża, bardzo gruba. Ref.: Patrzą instrumenty… 4. A pośrodku wielki, czarny – to fortepian z klawiszami, kiedy palce w nie uderzą, płyną dźwięki ponad nami. Całkiem z tyłu wielkie bębny dudnią tak, że drży powietrze. Jaki wielki, cudny koncert. Grajcie jeszcze, grajcie jeszcze! Ref.: Do niczego!!! (okrzyk) "Luty" – wiersz B. Forma Skute grubym lodem rzeki i jeziora. Wyciągajcie łyżwy miesiąc luty woła. Wyciągajcie czapki, grube rękawice, zabierzcie też dzisiaj cieplejsze okrycie. Razem pojedziemy do lasu saniami, ozdobię tam drzewa mroźnymi gwiazdkami. Piosenka i wiersz na styczeń „Moja babcia i mój dziadek – piosenka babcia i mój dziadek To wspaniali są dziadkowie Dziadek mnóstwo zna zagadek Babcia bajkę nam opowie Ref. Bo na świecie nie znajdziecie Takich bajek i zagadek Jakie wnukom opowiada Moja babcia i mój dziadek naszą babcię Babciu z tajemniczą miną Opowiadaj swoją bajkę A za każdym razem inną Ref. Bo na świecie nie znajdziecie… teraz dziadka Na fotelu wiklinowym Dziadku powiedz nam zagadkę Całkiem nową prosto z głowy Ref. Bo na świecie nie znajdziecie… „Dla babci i dziadka” - wiersz Dziś dla babci słońce mamy i całuski dla dziadziusia. Dziś życzenia wnuczek składa i piosenki śpiewa wnusia. Aby babcia i dziadziunio w zdrowiu długo żyli, aby uśmiech dla nas mieli w każdej wolnej chwili. Kocham moich dziadków, bo na całym świecie drugich takich samych nigdzie nie znajdziecie. Piosenka i wiersz na grudzień "Kochany Panie Mikołaju" (M. Jeżowska) - piosenka Kochany Panie Mikołaju My tak czekamy każdej zimy Dlaczego zawsze Pan przychodzi do nas Gdy śpimy? Czy to już musi tak pozostać? Czy to jest w księgach zapisane? Ja od prezentu bym wolała Spotkanie z Panem I wiem od dzieci, że z radością Chciały wysłuchać Pana głosu W mróz ogrzejemy Panu uszy Piosenką gorącą jak rosół! Hu, hu, ha, ha, ha Hu, hu, ha, hu, hu, ha, nasza zima zła! Ale zima z Mikołajem jest pachnącym, ciepłym majem! Hu, hu, ha, hu, hu, ha, nasza zima zła! Ale zima z Mikołajem jest pachnącym, ciepłym majem! Zawsze bądź wśród nas Mikołaju, Mikołaju, Mikołaju nasz! Kochany Panie Mikołaju Dziewczynka z bardzo smutną minką Pyta mnie o to, czy Pan znajdzie Prezent pod choinką? Czy ktoś o Panu nie zapomni Że Panu smutno będzie potem Dzieci chcą Panu dać w prezencie Serca szczerozłote Takie serduszka pięknie grzeją W długich podróżach wśród zamieci Dzieci są Pana Mikołajem A Pan jest Mikołajem dzieci Hu, hu, ha, ha, ha Hu, hu, ha, hu, hu, ha, nasza zima zła! Ale zima z Mikołajem jest pachnącym, ciepłym majem! Hu, hu, ha, hu, hu, ha, nasza zima zła! Ale zima z Mikołajem jest pachnącym, ciepłym majem! Zawsze bądź wśród nas Mikołaju, Mikołaju, Mikołaju nasz! Hu, hu, ha, hu, hu, ha, nasza zima zła! Hu, hu, ha, hu, hu, ha, nasza zima zła! Zawsze bądź wśród nas Mikołaju, Mikołaju, Mikołaju nasz! „Przyszła zima biała” - wiersz Przyszła zima biała, śniegu nasypała. Wystawiła narty, sanki, ulepiła trzy bałwanki. Rozstawiła śnieżne zaspy, by ozdobić świat. Pomagał jej wiatr. Zawołała wszystkie dzieci, niech się bawią, kiedy słońce świeci. Niech zjeżdżają na nartach i sankach, Niech ulepią śmiesznego bałwanka. Piosenka i wiersz na listopad „Magiczne miejsce”(sł. i muz. K. Gowik) – piosenka 1. Marzył kiedyś mi się dom z żelków i karmelków, a przed domem słodki płot z dropsów i wafelków. Wole jednak to, co mam, bo już teraz wiem, że mój dom prawdziwy jest, a tamten był snem. Ref.: Teraz wiem, że mój dom to magiczne miejsce. W każdym kącie, tu i tam bije jego serce. Tutaj jem, tutaj śpię, tutaj skarby swoje mam. Tutaj czeka mama, tata, tu nie jestem nigdy sam! 2. Kto by nie chciał królem być, królem lub królewną. Mieszkać w zamku, złoto mieć i zabawek pełno. Wolę jednak to, co mam, bo już teraz wiem, że mój dom prawdziwy jest, a zamek był snem. Ref.: Teraz wiem, że mój dom to magiczne miejsce … 3. W czarodziejskim świecie być każdy chciałby przecież. Zaczarować co się da, na calutkim świecie. Wolę jednak to, co mam, bo już teraz wiem, że mój dom prawdziwy jest, inne były snem. Ref.: Teraz wiem, że mój dom to magiczne miejsce … „Kosmos” N. Łasocha - wiersz Kosmos jest ogromny i wciąż niezbadany, ale osiem planet bardzo dobrze znamy. One nieprzerwanie krążą wokół Słońca, a Słońce to gwiazda, jasna i gorąca. Merkury jest najmniejszy i krąży powoli. Wenus, widoczna z daleka, to najgorętsza planeta. Ziemia – to tu mieszkamy, na niej powstało życie Mars jest w kolorach czerwieni, sporo tu skał i kamieni. Jowisz z wszystkich największy, z Wielką Czerwoną Plamą. Saturn ma siedem pierścieni, barwami toffi się mieni. Uran, błękitna kula, jakby mgłą otoczona. Neptun na końcu wiruje, tu zimno nie ustępuje. Piosenka i wiersz na październik „Jesienna zagadka” – piosenka 1. Wiewiórka w dziupli przysiadła i liczy swoje zapasy, bo zimą będzie je jadła, gdy śnieg pokryje lasy. Czas jesieni wszystko zmieni, posmutnieje świat, lecz zagdaka rozwiązana! Tak, tak, tak, tak, tak! Ref: Zagadkę zadam ci i powiedz mi czy wiesz, co jesienią robi wiewiórka, bocian oraz jeż. Co jesienią robi wiewiórka, bocian oraz jeż. 2. Bociany mówią, że gniazdo nieczynne jest do wiosny, bo lecą stąd do Afryki, a każdy bocian radosny! Czas jesieni wszystko zmieni, posmutnieje świat, lecz zagadka rozwiązana! Tak, tak, tak, tak, tak! Ref: Zagadkę zadam ci….. 3. A jeżyk, gruby jak piłka, podreptał, gdzie lasek rośnie, zakopał się pośród liści i chrapie tak, śniąc o wiośnie. Czas jesieni wszystko zmieni, posmutnieje świat, lecz zagadka rozwiązana! Tak, tak, tak, tak, tak! Ref: Zagadkę zadam ci….. "Parasole”-wiersz Na ulicy pod drzewami parasole dwa Pod tym dużym idzie mama pod tym małym- ja. Idę z mamą. Idę, słucham mama słucha też, Jak z drzewami o czymś szepcze rozgadany deszcz. Szepcze cicho, to znów głośniej, w rynnie dzwoni, gra i wesoło stuka, puka w parasole dwa. Piosenka i wiersz na wrzesień „Życie przedszkolaka” – piosenka Warto rano się obudzić, nie grymasić, nie marudzić. Na pogodę nie narzekać, bo w przedszkolu kumpel czeka. Ref: Lubię śpiewać, lubię skakać lubię życie przedszkolaka. X2 Umiem buty tak ustawić, żeby wiedzieć który prawy. Umiem po turecku siadać i samemu zupę zjadać. Ref: Lubię śpiewać, lubię skakać lubię życie przedszkolaka. X2 Bardzo lubię mój leżaczek i za mamą już nie płaczę. Lubię kiedy gra muzyka, lubię z kolegami brykać. Ref: Lubię śpiewać, lubię skakać lubię życie przedszkolaka. x2 "Przez ulicę" M. Strzałkowska-wiersz Droga wolna? Ruszać czas! w prawą, w lewą jeszcze raz… spójrz uważnie w lewą stronę, kiedy światło jest zielone, Idź, gdy się na zieleń zmieni. Stój, gdy kolor ma czerwieni, jest zrozumieć bardzo łatwo – Sygnalizatora światło. Wyznaczają przebieg trasy, na asfalcie białe pasy. Wybierz miejsce oznaczone, gdy chcesz przejść na drugą stronę. Rok szkolny 2020/2021 PIOSENKA I WIERSZ NA MIESIĄC CZERWIEC Piosenka "Daj mi rękę tato" Daj mi rękę tato. Już na dworze ciemno a ja się nie boję bo ty idziesz ze mną. Nawet z nocnych strachów nic sobie nie robię Strachy uciekają gdy jestem przy tobie. Ref.: Tato, tato, jak to dobrze, że jesteś zawsze blisko, i że kochasz mnie. Tato, tato, nigdy nie smuć się i pamiętaj przecież, ja też kocham cię. Codziennie jesteśmy na długim spacerze Już mnie nauczyłeś jeździć na rowerze. I wiem, że mnie jeszcze nauczysz wszystkiego co mądre i dobre. I cieszę się z tego. Ref.: Tato, tato… O moich marzeniach nie powiem nikomu Chciałabym mieć tatę przez cały dzień w domu. Żeby ważne sprawy na później zostawił i żeby się głośno śmiał i ze mną bawił. Ref.: Tato, tato… Wiersz "TATA" Mój Tata jest rycerzem, choć nie ma srebrnej zbroi, mój Tata mówi szczerze i prawdy się nie boi. Mój Tata żyje w zgodzie z wszystkimi dookoła, mój Tata sprawia co dzień, że Mama jest wesoła. Mój Tata wszystko umie i tatą jest wspaniałym, mój Tata mnie rozumie, bo sam był kiedyś mały. PIOSENKA I WIERSZ NA MAJ Piosenka "Kochana Mamo" Kochana Mamo, gdy będę duży, to Ci przywiozę małpeczkę z podróży. Długim ogonkiem to zwinne zwierzę będzie za Ciebie zmywać talerze. Kochana Mamo, gdy będę duży, to Ci przywiozę wielbłąda z podróży. Na jego grzbiecie wygodnie siądziesz, aby do pracy mknąć na wielbłądzie Kochana Mamo, gdy będę duży, to Ci przywiozę tłum zwierząt z podróży. Niech wszystkie ze mną mówią to samo, że bardzo Ciebie kochamy, Mamo. Wiersz "Rodzina" Rodzina! Ach, rodzina! O niej się nie zapomina! Kiedy smutno, kiedy źle, ona uratuje Cię Świat poznajesz dzięki niej, Więc korzystaj i się śmiej! To jest Twój największy skarb, co miliona słońc jest wart. Nikt nie wspiera tak jak ona, bo miłości w niej jest tona. Liczyć możesz tu na wszystkich, po to właśnie ma się bliskich. Tak to więc jest z tą rodziną, w której dni z miłością płyną PIOSENKA I WIERSZ NA KWIECIEŃ Piosenka "Przedszkolna samba" I. Brazylijska dżungla, tropikalny gąszcz, płynie Amazonka a w niej wielki wąż. Tańczy kondor z anakondą, prosi ara jaguara. Tylko lama tańczy sama, z kuguarem zła to para. Ref.: Tańczmy sambę wszyscy razem w kole, brazylijską sambę tańczy całe przedszkole. (bis) II. Brazylijska dżungla, tropikalny las. Brazylijska samba niech rozgrzewa nas. Tańczy kondor z anakondą, prosi ara jaguara. Tylko lama tańczy sama, z kuguarem zła to para. Ref.: Tańczmy sambę… Nad jeziorem Przechadzał się bociek w białym, czystym fraku wśród traw nad jeziorem, w gąszczu tataraków. Nagle się zatrzymał, spojrzał w dół ciekawie. Pewnie kogoś spotkał znajomego w trawie. Na listku kaczeńca dwie zielone żaby siedzą już od rana i grają w warcaby. Bociek wzrok uważnie utkwił w szachownicę – Grajcie żabki grajcie, ja będę kibicem. PIOSENKA I WIERSZ NA MARZEC PIOSENKA O WIOŚNIE REF. NADESZŁA W KOŃCU TA PORA RADOSNA JUŻ WIOSNA, JUŻ WIOSNA, JUŻ WIOSNA NADESZŁA W KOŃCU PORA WIELKANOCNA JUŻ WIOSNA, JUŻ WIOSNA, JUŻ WIOSNA CIEBIE SZLIŚMY WIOSNO PRZEZ OKRĄGŁY ROCZEK PRZEZ DNI KRÓCIUTKIE ZIMĄ I BARDZO DŁUGIE NOCE DO CIEBIE SZLIŚMY WIOSNO I ŁATWO NAM NIE BYŁO POKONAĆ MROZY ŚNIEGI LECZ TO JUŻ SIĘ SKOŃCZYŁO REF. NADESZŁA W KOŃCU… DZIEŃ WAGAROWICZA DOTARLIŚMY DO WIOSNY PROWADZIŁ NAS TAM DZIELNIE BARANEK WIELKANOCNY JUŻ NIGDY WIĘCEJ ZIMY NIECH SŁOŃCE W KWIATKI ŚWIECI OD BZÓW I OD JAŚMINÓW NIECH W GŁOWIE NAM SIĘ KRĘCI REF. NADESZŁA W KOŃCU… Marzec ( To marcowi zima w głowie, to wiosenne harce. Chce być lutym, albo kwietniem, byleby nie marcem! Śniegiem prószy, a po śniegu deszczem tnie ukośnie. Czy to wiosna? Czy to zima? Po prostu przedwiośnie. Choć z dniem każdym coraz wcześniej słoneczko rozbłyśnie, choć z pod śniegu się wychyla najpierwszy przebiśnieg, marzec boczy się na wiosnę, marzec już nie czeka i lodowa kra odpływa po zbudzonych rzekach. PIOSENKA I WIERSZ NA LUTY Pierwszy śnieg - piosenka Pierwszy śnieg, tak dużo go nawiało Pierwszy śnieg, chodź, zobacz, jak tu biało Pierwszy śnieg okrywa wszystkie drzewa Pierwszy śnieg spadł właśnie, więc ja śpiewam Że lubię podglądać, jak płatki śniegowe Wirują na wietrze, spadając na głowę Mam czapkę, co chroni i głowę, i uszy Więc lubię, gdy pierwszy śnieg prószy Pierwszy śnieg, tak dużo go nawiało Pierwszy śnieg, chodź, zobacz, jak tu biało Pierwszy śnieg okrywa wszystkie drzewa Pierwszy śnieg spadł właśnie, więc ja śpiewam Że pójdę pozjeżdżać na biały pagórek Pociągnę tam sanki pod górę za sznurek A potem do dołu pojadę po śniegu Tak żeby zadziwić kolegów (Pierwszy śnieg, tak dużo go nawiało) Tak dużo go nawiało (Pierwszy śnieg, chodź, zobacz, jak tu biało) Chodź, zobacz, jak tu biało (Pierwszy śnieg) okrywa wszystkie drzewa Pierwszy śnieg spadł właśnie, więc ja śpiewam Piosenkę o sankach, o łyżwach i nartach Bo zima bez śniegu niewiele jest warta Gdy wkoło jest mroźno, gdy wkoło jest ślisko – Śnieg pierwszy zwiastuje to wszystko Pierwszy śnieg, tak dużo go nawiało Pierwszy śnieg, chodź, zobacz, jak tu biało Pierwszy śnieg okrywa wszystkie drzewa Pierwszy śnieg spadł właśnie, więc ja śpiewam (Pierwszy śnieg), tak dużo go nawiało (Pierwszy śnieg), chodź, zobacz, jak tu biało Pierwszy śnieg okrywa wszystkie drzewa Pierwszy śnieg spadł właśnie, więc ja śpiewam Luty - wiersz autor: Bożena Forma Skute grubym lodem rzeki i jeziora. Wyciągajcie łyżwy miesiąc luty woła. Wyciągajcie czapki, grube rękawice, zabierzcie też dzisiaj cieplejsze okrycie. Razem pojedziemy do lasu saniami, ozdobię tam drzewa mroźnymi gwiazdkami. ***************************************************************************************** PIOSENKA I WIERSZ- STYCZEŃ „BABCIA OD BAJEK, DZIADEK OD ZAGADEK”- PIOSENKA 1. Moja babcia i mój dziadek to wspaniali są dziadkowie Dziadek mnóstwo zna zagadek, babcia bajkę nam opowie. Ref. Bo na świecie nie znajdziecie takich bajek i zagadek jakie wnukom opowiada, moja babcia i mój dziadek 2. Poprosimy naszą babcię babciu z tajemniczą miną opowiadaj swoją bajkę a za każdym razem inną. Ref. Bo na świecie nie znajdziecie... 3. Posadzimy teraz dziadka na fotelu wiklinowym Dziadku powiedz nam zagadkę całkiem nową prosto z głowy. Ref. Bo na świecie nie znajdziecie „WYLICZANKA NA DZIEŃ BABCI I DZIADKA”- WIERSZ Kto nas kocha najgoręcej, kogo my kochamy? Komu dziś życzenia gorące składamy ? To jest nasza Babunia, której pokażemy, Jak dzielić uczucia i słowa umiemy: BABCIA! BABCIA! B A B C I A! To niezwykły przypadek, super także jest dziadek. Bo nawet w środku nocy nie odmówi pomocy, Gdy sytuacja jest groźna, liczyć na niego można. Niechaj nastawi ucha i swoich wnuczków posłucha: DZIADEK! DZIADEK! D Z I A D E K! ****************************************************************************************** PIOSENKA I WIERSZ – GRUDZIEŃ We wish you- piosenka Ref. We wish you a merry Christmas, We wish you a merry Christmas, We wish you a merry Christmas And a happy New Year/ x2 Goog tidings we bring to you and your kin, Good tidings for Christmas And a happy New Year! Ref. We wish you a marry….. Anna Paszkiewicz “W Wigilię”- wiersz Na stole obrus, a pod nim siano, Dwanaście potraw wśród nakryć czeka, Już pierwsza gwiazdka na niebie błyska, Nikt się nie kłóci i nie narzeka. Wszyscy opłatek biorą do ręki, Szczere życzenia sobie składają. A gdy spróbują każdego dania, Pięknie kolędy wspólnie śpiewają. Jeśli wędrowiec do drzwi zapuka, Zostanie dzisiaj ciepło przyjęty, A kto był dobry, miły uczynny, Ten pod choinką znajdzie prezenty ************************************************************************************* PIOSENKA I WIERSZ- LISTOPAD „Warszawa”- piosenka Jak wielka jest Warszawa! Ile domów, ile ludzi! Ile dumy i radości W sercach nam stolica budzi! Ile ulic, szkół, ogrodów, Placów, sklepów, ruchu, gwaru, Kin, teatrów, samochodów I spacerów, i obszaru! Aż się stara Wisła cieszy, Że stolica tak urosła, Bo pamięta ją maleńką , A dziś taka jest dorosła. M. Przewoźnik- „Polskie symbole”- wiersz To nasza flaga. Barwy znajome Na górze białe, na dole czerwone. Czerwień to walka, miłość i wierność. A biel? To czystość oraz szlachetność. Czerwień? To tarcza. A biel? To orzeł. Stąd to wiadomo? Sam sprawdzić możesz Popatrz na godło. Polaku mały. W tarczy czerwonej jest Orzeł Biały. Słuchaj „Mazurka”. Pieśni znajomej. O tym, że Polska jest naszym domem. Stojąc na baczność, w hymnie śpiewamy Że jest ojczyzną, którą kochamy. ************************************************************************************************** PIOSENKA I WIERSZ NA PAŹDZIERNIK PIOSENKA Jesienny Kujawiaczek Jesienny kujawiaczek na skakance z wiatru skacze, płaszczyk ma w deszczowych kropkach, daj mu uśmiech, gdy go spotkasz! Kujawiak, kujawiaczek la, la, la la, la, la, la, la la, la. Kujawiak, kujawiaczek m – m – m… Jesienny kujawiaczek z rudych liści ma kubraczek, czasem gwiżdże, czasem dzwoni, bukiet wrzosów trzyma w dłoni. Kujawiak, kujawiaczek… Jesienny kujawiaczek czasem w deszczu cicho płacze, nieraz śmieje się do słońca i orzechy z drzewa strąca. Kujawiak, kujawiaczek… WIERSZ Wiewiórka Ruda wiewiórka, ruda wiewiórka skacze wesoło z drzewa na drzewo. Z chwiejnej gałązki w zieleń da nurka, machnie ogonkiem w prawo i w lewo. Zeszła na ziemię, nic się nie boi, wie, że orzeszki mamy w kieszonkach. O, z ręki bierze! O, przy mnie stoi chwiejąc puszystym końcem ogonka. Nikt jej nie skrzywdzi, nikt jej nie spłoszy taka jest śliczna, zręczna i żywa! Zjadła orzeszków za kilka groszy, na pożegnanie ogonkiem kiwa. **************************************************************************************************** PIOSENKA I WIERSZ NA WRZESIEŃ PIOSENKA Planeta dzieci Na planetę dzieci wszystkich zapraszamy! Na planecie dzieci serdecznie witamy! Kocham, lubię, szanuję, mówię: „proszę”, „przepraszam”, „dziękuję”, „dzień dobry” i „do widzenia” – magicznymi słowami świat zmieniam! Ref.: Koleżanko i kolego, kto z was zrobił coś dobrego? Zapraszamy do klaskania w odpowiedzi na pytania! Kto śniadanie grzecznie zjadał? Klask, klask! Na pytania odpowiadał? Klask, klask! Kto posegregował śmieci? Klask, klask! Ten jest przyjacielem dzieci! Sprzątam zawsze po dobrej zabawie, lubię wiedzieć, co piszczy w trawie. Szanuję ludzi, zwierzęta, przyrodę, zmienić świat na lepsze dziś mogę! Ref.: Koleżanko i kolego, kto z was zrobił coś dobrego? Zapraszamy do klaskania w odpowiedzi na pytania! Kto dziś rano nie grymasił? Hop, hop! Kto, wychodząc, światło gasił? Hop, hop! Kto się dzielił zabawkami? Hop, hop! Ten niech zawsze będzie z nami! WIERSZ Gdy zamierzasz przejść ulicę (Wanda Chotomska) Na chodniku przystań bokiem. Popatrz w lewo bystrym okiem. Skieruj w prawo wzrok sokoli. Znów na lewo spójrz powoli. Jezdnia wolna – więc swobodnie, mogą przez nią przejść przechodnie. ************************************************************************************************************** Rok szkolny 2019/2020 Piosenka i wiersz na maj PIOSENKA Kocham Cię, Ti Amo, Je T'aime Teledysk 1. Usiądź mamo przy mnie blisko I posłuchaj tych słów, Ty z pewnością znasz to wszystko, Jednak powiem to znów. Ref. Kocham Cię Ti Amo je taime I nie pytaj mnie dlaczego tak jest Ty jesteś mą mamą, wspaniałą kochaną Jedyną na zawsze i kochasz mnie też. 2. Popatrz mamo w moje oczy Ujrzysz w nich miłość mą. Nawet bardzo późno w nocy Śpiewać będę Ci to. Ref. Kocham Cię Ti Amo je taime I nie pytaj mnie dlaczego tak jest Ty jesteś mą mamą, wspaniałą kochaną Jedyną na zawsze i kochasz mnie też. Wierszyk Ewy Stadtmüller „Kim jesteś?” Czy wiesz, kim jesteś? − To oczywiste! Co ci jest bliskie? − Znaki ojczyste. Ojczyste barwy – biało – czerwone. Ojczyste godło − orzeł w koronie. Ojczyste w hymnie − mazurka dźwięki, no i stolica − miasto syrenki. I jeszcze Wisła co sobie płynie: raz na wyżynie, raz na równinie, i mija miasta prześliczne takie… − Już wiesz, kim jesteś? − Jestem Polakiem. Piosenka i wiersz na kwiecień Piosenka "Pisanki" Pisanki, pisanki, jajka malowane nie ma Wielkanocy bez barwnych pisanek. Pisanki, pisanki jajka kolorowe, na nich malowane bajki pisankowe. Na jednej kogucik, a na drugiej słońce, śmieją się na trzeciej laleczki tańczące. Na czwartej kwiatuszki, a na piątej gwiazdki. na każdej pisance piękne opowiastki. Wiersz „Świeci słoneczko” Świeci słoneczko jasne, Wieje wiosenny wiatr. I każdy ma ochotę, Wędrować sobie w świat. Grzeje słoneczko jasne. Pada wiosenny deszcz. Urosną śliczne kwiaty, My urośniemy też. Wiersz i piosenka Marzec PIOSENKA „DŻUNGLA” 1. Dżungla, dżungla taka wielka dżungla, poplątane zwoje dzikich lian. Mieszka sobie w bambusowej chatce Ambo sambo wielkiej dżungli pan. REF: Strusie mu się w pas kłaniają, małpy na ogonach grają, Ambo tu, Ambo tam, Ambo tu i tam. 2. Ambo Sambo doskonale znam go, węża się nie boi, ani lwa. Dla swych dzikich leśnych ulubieńców coś smacznego w dłoni zawsze ma. REF: Strusie mu się w pas kłaniają, małpy na ogonach grają, Ambo tu, Ambo tam, Ambo tu i tam. WIERSZ " Niechaj nam rosną" Autor: Bożena Forma Niechaj nam rosną wiosenne kwiatki: krokus, przebiśnieg, sasanki, bławatki. Przeróżne trawy, roślinki małe w promieniach słońca skąpane całe. Niech się pojawią chrząszcze, pająki, głośno brzęczące trzmiele i bąki. Ptaki wesoło niechaj śpiewają i razem z nami wiosnę witają. Wiersz i piosenka luty PIOSENKA „Wesoła para” I Moja babcia i mój dziadek zawsze dają sobie radę. Czy to w zimie, czy to w lecie, smutków u nich nie znajdziecie. A gdy mi się marzy tak coś dobrego zjeść, to wołają mnie, to wołają mnie: – Chodź tu i ciasteczko weź! Ref: Daba dam, daba dam, daba dam, daba dam. Dziadków wesołych mam. Daba dam, daba dam, daba dam, daba dam. I nikomu ich nie oddam. II. Moja babcia i mój dziadek to sportowcy jak marzenie. Na siłowni ćwiczą w parku i pływają na basenie. A gdy chcę na spacer z dziadkami gdzieś się przejść, to wołają mnie, to wołają mnie: – Tylko pieska z sobą weź! Ref: Daba dam… III. Moja babcia i mój dziadek tak mnie zawsze rozśmieszają. Czy kolacja, czy obiadek, to wesołe minki mają. A gdy muszę wracać i mówię dziadkom: cześć! To wołają mnie, to wołają mnie: – Dobry humor od nas weź! Ref: Daba dam… WIERSZ "Życzenia dla Babci i dziadka" Babciom Nowy Rok Niech pogodne dni przyniesie. Bezdeszczowe, i radosne. A Nam – z rąk babci – pieszczot krocie. Pocałunki i łakocie! Dziadkom zaś niech Nowy Rok srebrne gwiazdki poprzypina. Z taką gwiazdką każdy dziadek pójdzie jak na defiladę. Białym parkiem, razem z nami Na spotkanie z gołębiami! Wiersz i piosenka styczeń wiersz „Ptasia stołówka” Przyleciała chuda wrona i stado wróbelków. Stuku, puku w okieneczko pod rzędem sopelków. Mamo, mamo, daj mi kaszy, okruszków, słoninki. Zrobię zaraz stołóweczkę dla ptasiej rodzinki. Już za oknem jest wesoło, a dziobków stukanie mówi: stuk, puk, dziękujemy i tobie i mamie. piosenka „Biały walczyk” Hej, biały walczyk, hop, hop, hop Zając na śniegu znaczy trop Zając na śniegu pomyka A my tańczymy walczyka. A my tańczymy walczyka. Saneczki z góry wiozą nas Wiatr pogwizduje, szumi las A nasze ptaki z karmnika Tańczą białego walczyka Tańczą białego walczyka Hej biały walczyk, baczność, start! Dzieci do sanek i do nart Sikorka prosi czyżyka Tańczmy białego walczyka Tańczmy białego walczyka Wiersz i piosenka Grudzień PIOSENKA "Choinka piękna jak las" Stała pod śniegiem panna zielona Nikt prócz zająca nie kochał jej Nadeszły święta i przyszła do nas Pachnący gościu, prosimy wejdź! Choinko piękna jak las, Choinko zostań wśród nas! Choinko piękna jak las, Choinko zostań wśród nas! Jak długo zechcesz, z nami pozostań, niech pachnie tobą domowy kąt. Wieszając jabłka na twych gałązkach życzymy wszystkim Wesołych Świąt. Choinko piękna jak las, Choinko zostań wśród nas! Choinko piękna jak las, Choinko zostań wśród nas! WIERSZ "Mikołaj" Kiedy Święta się zbliżają, I na niebie gwiazdka świeci, Można spotkać Mikołaja, Który się do dzieci spieszy. Chociaż z Niego już Staruszek, siły jest w nim co niemiara. w Jego worku z prezentami, znajdzie się mś i gitara Pędzi na swych szybkich saniach. I tak sobie podśpiewuje. Przyszedł czas kolędowania, I Mikołaj się raduje. Wiersz i piosenka Listopad Piosenka Moja wesoła rodzinka My rodzinę dobrą mamy, zawsze razem się trzymamy! I choć czasem czas nas goni, My jak palce jednej dłoni! Mama, tata, siostra, brat I ja – to mój mały świat! Dużo słońca, czasem grad – To wesoły jest mój świat! Mama zawsze kocha czule, ja do mamy się przytulę, Tata kocha, lecz inaczej, Uspokaja, kiedy płaczę. Mama, tata, siostra, brat I ja – to mój mały świat! Dużo słońca, czasem grad – To wesoły jest mój świat! Gdy napsocę i nabroję, stoję w kącie, bo się boję! Tata skarci, pożałuje, a mamusia pocałuje! Mama, tata, siostra, brat I ja – to mój mały świat! Dużo słońca, czasem grad – To wesoły jest mój świat! Kiedy nie ma taty, mamy, wszyscy sobie pomagamy! I choć sprzątać nie ma komu, jest wesoło w naszym domu! Mama, tata, siostra, brat I ja – to mój mały świat! Dużo słońca, czasem grad – To wesoły jest mój świat! Wiersz pt. "PRAWA DZIECKA" Niech się wreszcie każdy dowie I rozpowie w świecie całym, Że dziecko to także człowiek, Tyle, że jeszcze mały. Dlatego ludzie uczeni, Którym za to należą się brawa, Chcąc wielu dzieci los odmienić, Spisali dla was mądre prawa. Więc je na co dzień i od święta Spróbujcie dobrze zapamiętać: Nikt mnie siłą nie ma prawa zmuszać do niczego, A szczególnie do zrobienia czegoś niedobrego. Mogę uczyć się wszystkiego, co mnie zaciekawi I mam prawo sam wybierać, z kim się będę bawić. Nikt nie może mnie poniżać, krzywdzić, bić, wyzywać, I każdego mogę zawsze na ratunek wzywać. Jeśli mama albo tata już nie mieszka z nami, Nikt nie może mi zabronić spotkać ich czasami. Nikt nie może moich listów czytać bez pytania, Mam też prawo do tajemnic i własnego zdania. Mogę żądać, żeby każdy uznał moje prawa, A gdy różnię się od innych, to jest moja sprawa. Tak się tu wiersze poukładały, Prawa dla dzieci na całym świecie, Byście w potrzebie z nich korzystały Najlepiej, jak umiecie. Wiersz i piosenka Październik "Jeżyk" H. Zdzitowiecka Krótkie nóżki, długi ryjek, ostre kolce ciało kryją. Ach, cóż to za groźny zwierz? To jest jeż, malutki jeż. Węszy noskiem w lewo, w prawo, to pod listkiem, to pod trawą, gdzie się kryje dobry łup. Drepcze mały jeż – tup, tup. Drepcze poprzez lasu gąszcze, łapie myszy, węże, chrząszcze... Gdy zimowe przyjdą dni, zagrzebany w liściach śpi. Piosenka " Idą witaminki' Zapukała raz marchewka do przedszkola, za marchewką idą groszek i fasola. Z tyłu się marchewka toczy i przeciera złote oczy. Do przedszkola dzisiaj chcemy wszystkie wejść! Ref.: Idą, idą witaminki dla całej przedszkolnej rodzinki. Samo zdrowie, samo zdrowie, każdy ci to powie! Samo zdrowie, samo zdrowie, każdy ci to powie! II. Nagle znowu do przedszkola dzwoni dzwonek, a za drzwiami stoją warzywa spóźnione: pomidory i koperek, dwa buraczki i selerek. Do przedszkola dzisiaj chcemy wszystkie wejść! Ref.: Idą, idą… III. Już pietruszka tańczy na chudziutkich nóżkach, a kalafior wkroczył prosto do garnuszka. Dzieci szybko myją ręce i czekają, by czym prędzej z jarzynkami przy stolikach spotkać się. Ref.: Idą, idą… Piosenka i Wiersz Wrzesień Piosenka "Czuje Świat" I. Codziennie widzę świat i słyszę, jak rośnie kwiat. Gdy pójdę w góry, poczuję, jak pachnie wiatr – mmmmm. I lody zjem ze trzy, i dotknę chłodnej mgły, bo WIDZĘ, SŁYSZĘ, CZUJĘ, SMAKUJĘ, DOTYKAM! Ref.: Moje oczy widzą świat w kolorach, barw chyba sto. Moje uszy słyszą to, co muszą i co chcą. A mój nosek wącha, wącha, wącha, w buźce czuję smak. A gdy dotknę czegoś tu i tam, to już wiem, jakie szczęście mam! II. Codziennie patrzę w krąg i słyszę, jak brzęczy bąk. A w kuchni pachną ciasteczka z maminych rąk – mmmmmm. Smak pyszny: mniam, mniam, mniam, już dłonie w ciastkach mam, bo WIDZĘ, SŁYSZĘ, CZUJĘ, SMAKUJĘ, DOTYKAM! Wiersz: "zając" Jestem zając jak się patrzy, Tup, tup, tup, do przedszkola mknę raz, dwa, trzy, Tup, tup, tup. Tu się fantastycznie czuję, Tup, tup, tup, więc z radością przytupuję, Tup, tup, tup. Moja mama Zajączkowa, Tup, tup, tup, do przedszkola iść gotowa, Tup, tup, tup. Pewnie by tu zostać chciała, Tup, tup, tup, gdyby więcej czasu miała, Tup, tup, tup. Są w przedszkolu miłe panie Tup, tup, tup, rysowanie i śpiewanie. Tup, tup, tup. I zabawy śmieszne takie Tup, tup, tup Dobrze jest być przedszkolakiem Tup, tup, tup. .................................................................................................................................2018/2019 PIOSENKA I WIERSZ NA CZERWIEC Piosenka „Po łące biega lato” Po łące biega lato, uwija się jak bąk. -Dzień dobry – mówi kwiatom - pieści każdy pąk. Ref.: Kto chce się z latem spotkać, niech idzie z nami tam. Rumianek i stokrotka pokażą drogę nam. Pomaga lato pszczołom, na kwiatach też się zna. Uśmiech się wesoło i w berka z nami gra. Gdy lato jest zmęczone w szałasie sobie śpi i we śnie gra w zielone, bo łąka mu się śni. Wiersz „Już lato” Już jest lato! Już jest lato! Wyjeżdżamy z mamą, tatą. W góry, w lasy lub nad morze, każdy jedzie tam, gdzie może. Bliżej słońca, bliżej wody, by się kąpać dla ochłody. Na jagody chodzić w las, bo wakacji nadszedł czas. PIOSENKA I WIERSZ NA MAJ MAMA I TATA - wiersz Mama i tata to świat nasz cały, ciepły, bezpieczny, barwny, wspaniały, to dobre, czułe, pomocne ręce i kochające najmocniej serce. To są wyprawy do kraju baśni, wakacje w górach, nad morzem, na wsi, loty huśtawką prawie do słońca, oraz cierpliwość, co nie ma końca. Kochana Mamo, kochany Tato, dzisiaj dziękować chcemy Wam za to, że nas kochacie, że o nas dbacie i wszystkie psoty nam wybaczacie. „M” JAK MAMA, „T” JAK TATA – piosenka Kiedy mama z tatą mają wreszcie dla nas czas, wtedy co najlepsze dają, bo kochają nas. Kino, lody, rower, tańce i dni pełne słońca, I wieczorne przytulańce, którym nie ma końca. Refren: M jak mama, t jak tata to jest to, co lubię mieć! Przygód przeżyć na pół świata i następnych tysiąc chcieć! M jak mama, t jak tata, słowa kwitną niby kwiat. Wołam siostrę, wołam brata i ruszajmy w wielki świat! Więc czekamy z utęsknieniem na te fajne dni, gdy od rana już wiadomo, że dziś tylko my! Tylko dla nas mama, tata, gdzieś tam inne sprawy, gry, zabawy, buźki, noski, w bajek świat wyprawy. Refren: PIOSENKA I WIERSZ NA MIESIĄC KWIECIEŃ Wiersz "Obudziły się pisanki" D. Gellner Obudziły się pisanki wielkanocnym rankiem i wołają: - Patrzcie! Tu na stole same niespodzianki! Bazie srebrno – białe i baranek mały. Ten baranek ma talerzyk, skubie z niego owies świeży A baby pękate w cukrowych fartuchach Śmieją się wesoło od ucha do ucha! Piosenka - Pisanki jajka malowane Pisanki, pisanki, jajka malowane nie ma Wielkanocy bez barwnych pisanek. Pisanki, pisanki jajka kolorowe, na nich malowane bajki pisankowe. Na jednej kogucik, a na drugiej słońce, śmieją się na trzeciej laleczki tańczące. Na czwartej kwiatuszki, a na piątej gwiazdki. na każdej pisance piękne opowiastki. Piosenka i wiersz na marzec Piosenka- Wiosna w ogródku 1. Grabie i łopaty zimą spały w szopie Wiadomo , że wtedy grządek nikt nie kopie. Nagle przeszła wiosna na dwór je wygnała, Kiedy pracowały ,ona planowała . Ref: Tu i tam zieleń dam .Szaro-bure zniknie . Anim się obejrzysz jak wszystko rozkwitnie . W zielonym ogrodzie będą rosły drzewa , Kwiaty będą kwitnąć , ptaki będą śpiewać. 2. Słońce grzać zaczęło z coraz większą mocą . Grabie i łopaty męczą się i pocą. Taczki i konewki także się zwijają Wszyscy pani wiośnie dzielnie pomagają. Ref: Tu i tam zieleń dam .Szaro-bure zniknie . Anim się obejrzysz jak wszystko rozkwitnie . W zielonym ogrodzie będą rosły drzewa , Kwiaty będą kwitnąć , ptaki będą śpiewać. Tu i tam zieleń dam . Szaro-bure zniknie . Anim się obejrzysz jak wszystko rozkwitnie . W zielonym ogrodzie będą rosły drzewa , Kwiaty będą kwitnąć , ptaki będą śpiewać. WIERSZ „WIOSNA” Magdalena Frączek. Przyszła do nas wiosna, Ciepła i radosna. Ptaszek pięknie śpiewa, Zielenią się drzewa. Słonko w górze świeci, Weselą się dzieci. Każdy dobry nastrój ma, Niechaj wiosna długo trwa ! PIOSENKA I WIERSZ NA LUTY KAŻDY CHCIAŁBY BYĆ ODKRYWCĄ - PIOSENKA Znam już dobrze kraj nasz, Polskę, miasta, góry, morze. Byłem także w innych krajach – zwiedziłem Europę. Refren: Chcę poznać cały świat: kontynenty, morza, oceany. A kiedy już na Ziemi wszystko zwiedzę, rakietą w kosmos polecę. Znam już inne kontynenty: Azję i Afrykę, A niedługo także zwiedzę ogromną Amerykę. Refren: Chcę poznać............... Będę pływał wielkim statkiem, latał samolotem, Podróżował autokarem i jeździł autostopem. Refren: WWIERSZ- UKŁAD SŁONECZNY Układ słoneczny z butów wyrywa: Słońce i 8 planet ukrywa! Najpierw na scenę wjeżdża Merkury, co ma na sobie dziwne struktury! Potem Wenus sunie śmiało- ta urody ma niemało! Tuż za Wenus stoi Ziemia- na niej ciągle coś się zmienia! Mars kolejną jest planetą- nie pomylcie go z kometą! Wielki Jowisz za nim bieży- temu podziw się należy! Jest i Saturn w swym pierścieniu, za Jowiszem krąży w cieniu! Za Saturnem, Uran znajdziesz. Potem Neptun Cię dopadnie! Neptun to ostatni obiekt, co w układzie na swój obieg! PIOSENKA I WIERSZ NA STYCZEŃ Piosenka- Babcia i Dziadek 1. Uh-la la! Uh-la, la! Sto buziaków babcia da! Tak jak ja! Tak jak ja! Sto pomysłów dziadek ma. Ref. Babciu, dziadku kocham Was, Z Wami miło spędzam czas, Przy Was dobrze czuje się, Gdy Was nie ma, jest mi źle! 2. Uh-la, la! Uh-la, la! Sto pyszności babcia da! Tak jak ja! Tak jak ja! Sto Mądrości dziadek zna. Ref. Babciu, dziadku kocham Was... /x2. Wiersz- Życzenia dla Babci i Dziadka Babcia z dziadkiem dziś świętują, wszystkie dzieci więc pracują Zetrą kurze w każdym kątku, przypilnują dziś porządku. W kuchni błyszczą już talerze, wnusia babci bluzkę pierze Wnusio już podaje kapcie, bardzo Kocha swoja babcię. Dzisiaj wszystkie smutki precz! Święto Dziadków ważna rzecz! PIOSENKA I WIERSZ NA GRUDZIEŃ PIOSENKA- IDĄ ŚWIĘTA Idą święta wigilijny czas A za oknem biały śnieżek spadł Pani zima pięknie wita nas Bo świąteczny, bo świąteczny Bo świąteczny nadszedł wreszcie czas Ref; Świąteczny czas, świąteczny czas Wesoło wita nas Tej nocy czar, cudowny blask Niech wszystkim nam rozbłyśnie Przyszły święta najpiękniejsze dni W każdym domu choineczka lśni Zastawiony wigilijny stół A przy stole, a przy stole A przy stole siedzi gości tłum Ref; Świąteczny czas, świąteczny czas Wesoło wita nas Tej nocy czar, cudowny blask Niech wszystkim nam rozbłyśnie CHOINKA - wiersz Przyszła do przedszkola choinka zielona. Powiedziała dzieciom: Chcę być wystrojona. Dzieci się zebrały, pracę podzieliły i piękne ubranka choince zrobiły. Świątecznie ubrana jasnym blaskiem świeci. Choinka została w przedszkolu u dzieci. PIOSENKA I WIERSZ NA LISTOPAD „Listopadowa piosenka” (sł. A. Galica, muz. T. Pabisiak) niebem ciemne chmury wiatr w koninie śpiewa, i ostatnie złote liście opadają z drzewa. Ref. Listopadowa piosenka, jak w deszczu kropelka, listopadowa piosenka, kap, kapu, kap 2. Już listopad wieje chłodem, kropi zimnym deszczem. W parku trzęsą się chochoły, jakby miały dreszcze. Ref. Listopadowa piosenka… 3. Pan listopad swój parasol mocno w ręku trzyma, i powiada, że niedługo przyjdzie do nas zima. Ref. Listopadowa piosenka... WIERSZ „JEŻYK” To jest jeżyk, mały jeżyk, jeżyk z kolców ma kołnierzyk. Z kolców płaszczyk, z kolców szalik, tylko nosek jak koralik. Patrzcie! Jeżyk wlazł pod krzaczek i kolczasty zdjął plecaczek. A z plecaczka raz, dwa, trzy – wyjął trzy kolczaste sny. PIOSENKA I WIERSZ NA PAŹDZIERNIK TO NASZA SPIŻARNIA- PIOSENKA Już Jesień okrasiła wszystkie drzewa w sadzie, a grządki ozdobiła swą paletą barw. Wszyściutkie dary Jesień do koszyka kładzie,
1 views, 15 likes, 0 loves, 0 comments, 11 shares, Facebook Watch Videos from BESKIDY ŁĄCZĄ - Beskidzka Grupa Rozwoju Regionalnego: BESKIDY ŁĄCZĄ. ''Szumi jawor, szumi, szumi i osika, Nigdy nie
Trzeszczące wierszyki: Logopedyczne wierszyki i rymowanki do utrwalania głosek szumiących (sz, ż, cz, dż): „Trudny rachunek” Szły raz drogą trzy kaczuszki, Grzecznie, że aż miło: Pierwsza biała, druga czarna, A trzeciej nie było. Na spotkanie tym kaczuszkom Dwie znajome wyszły: Pierwsza z krzaków, druga z sieni, trzecia prosto z Wisły. „Szop pracz” Wczoraj szop pracz duży szelki prał w kałuży. Patrzył przy tym bacznie, czy już biegną czaple. Bo czaple i szopy gnają do roboty! Lubią też szalenie bąbelki i pianę, czyszczenie i pranie, i wszelkie inne porządkowanie! Lubią pralnie, lubią szwalnie. Piorą w balii albo w wannie. Szumi rzeczka. Szop nad rzeczką Odpoczywa, pije mleczko, Bo był grzeczny – szop pracz duży, Który szelki prał w kałuży. „Lato” Szumi, szumi woda, szumi, szumi las, szumią, szumią pola lato wita nas. Szumi, szumi woda, szumi, szumi las, szumią, szumią pola wiatr ochłodzi nas. „Szara myszka” Szara myszka w szafie mieszka a na imię ma Agnieszka. Ma w szufladzie trzy koszule, kapelusze, szelki, sznurek. Grywa w szachy, pisze wiersze, tuszem robi szlaczki pierwsze. Chętnie szynkę je i groszek, kaszę, gulasz, gruszek koszyk. „Szymon” Szedł raz Szymon do Koluszek. By szukać wujaszka, który jako kominiarz pracował na daszkach. Poszedł najpierw do Janusza. Ponoć znał wujaszka, który jako kominiarz pracował na daszkach. „Żuk do żuka” Rzecze żuk do żuka: „Czego pan tu szuka? - może pożywienia: rzepy, żołędzi, rzodkiewek, a może jarzębiny czerwonej?” „Nie, ja szukam narzeczonej”. „Żaba i żuk” Duża żaba nad kałużą napotkała żuka. Żuk na nóżki buty włożył i butkami puka. Żółte butki, żółty szalik i żółty kapelusz. Pyta żaba: „Dokąd bieżysz, mój ty przyjacielu?” „Idę żabko na przyjęcie do pana bociana. Będzie żuraw, żółw i jeżyk. Chodź i ty kochana. „Żółwik” Bożenka mała żółwika miała. Ten żółwik rzadki wciąż wąchał kwiatki. Różowe róże, żonkile duże, lewkonie żółte, fiołki, piwonie. „Leżak” Nad rzeką, lub nad morzem leżak do leżenia służy. Czy to plaża, czy podwórze Wtedy czas tak się nam dłuży. Gdy gorące słońce praż pod parasol iść wypada. A tam lody, rożki, żelki, I w butelce oranżada. „Kubeczek” Mój kubeczek z kaczorem chętnie trzymam wieczorem. W nim czekolada czy mleczko, a potem czyste łóżeczko... „Śniadanie” Czajnik ważny już od rana, gwiżdże w kuchni – a tam mama. Kroi świeże nam bułeczki i cztery nalewa kubeczki. Pachnie czekolada, mleczko. Dziękujemy ci mateczko! „Mecz” Dziś wieczorem będzie mecz. To jest bardzo ważna rzecz. Ćwiczą chłopcy i dziewczyny, mają bardzo tęgie miny. Czwarta klasa czeka już. Opadł też z boiska kurz. Gracze zaczynają mecz. Bo to bardzo ważna rzecz. „Dżdżownica” Dżdżownica to stworzenie. Mieszka głęboko w ziemi, drąży tam korytarze, nikomu się nie pokaże. I tylko w dzionek dżdżysty dżdżownicę zobaczymy Jej ciało długie, śliskie na chodniku ominiemy. „Dżokej” Dżokej ujeżdża konia. Krzyczy do niego żona, że odjeżdża daleko, a nie wypite mleko, czeka bułka drożdżowa. Dżokej prędko się chowa, konia Dżumę pogania. Woli dżem na śniadanie. “Szpak” Szedł po drodze szpak do szkoły się uczyć, i tak sobie śpiewał: szpu- szpu, szpa- szpa, szpo- szpo, szpe- szpe, szpi- szpi… Taki śmieszny szpak, co uczyć się chciał. “Trzy kurki” Wyszły w pole kurki trzy i gęsiego sobie szły. Pierwsza z przodu, w środku druga, trzecia z tyłu, oczkiem mruga. I tak sznurkiem kurki trzy, raz dwa, raz dwa, w pole szły… “Myszka” Myszkowała szara myszka w szafie: “Chyba mnie tu bury kot nie złapie?” Wyszperała szal i szepcze już po chwili: “W szal zawinę się sześć razy. To kota zmyli”. “Poduszka” Poduszka na twym łóżku poszewkę ma pluszową. Kwiatuszki i motylki masz tuż nad swoją głową. Poduszka na twym łóżku przyniesie ci sen szybki. Będziesz w tym śnie szybować, potem pływać jak rybki. “Lato” Szumi, szumi woda, szumi, szumi las, szumią, szumią pola lato wita nas. Szumi, szumi woda, szumi, szumi las, szumią, szumią pola wiatr ochłodzi nas. “Kołysanka” W kolebusi Leszek mały sza, sza, sza, pokołysze mama Lesia sza, sza, sza. Uśnij, uśnij mój Lesiuniu sza, sza, sza. Ja zanucę kołysankę sza, sza, sza. “Szalik” Zimą, kiedy szron na szybach i śnieżne zaspy wkoło, z szuflady wygląda szalik; patrzy na ciebie wesoło. Szukasz go na dnie szafy, w koszyku, pod poduszkami, a on napuszony patrzy między innymi szalami. Nie może się już doczekać, kiedy nim szyję okręcisz i wyjdziesz na podwórko na łyżwach się pokręcisz. „Szymon” Szedł raz Szymon do Koluszek, by szukać wujaszka, który jako kominiarz pracował na daszkach. Poszedł najpierw do Janusza, ponoć znał wujaszka, który jako kominiarz pracował na daszkach. “Liski” Leży w norce lisek. Stoi obok żona. Wygraża mu łapką, bo jest obrażona. Co włożę do garnka, gdy pusta spiżarka. Żywo! Wstawaj, mój panie, i na polowanie. “Żuczek” Jedna żabka z drugą żabką napotkały żuka, stał na drodze, gorzko płakał swojej mamy szukał. Pocieszały żabki żuka: – Twoja mama w lesie, widziałyśmy, szła z koszykiem – jagód ci przyniesie. Żuczek zaraz przestał płakać wytarł oczy łapką, ale zanim poszedł dalej podziękował żabkom. “Grzybobranie” Wyrosły w lesie grzyby duże, ogromne talerze. Grzybobrania nadszedł czas. Hej, pędźmy w las! “Nad kałużą” Duża żaba nad kałużą napotkała żuka. Żuk na nóżki włożył buty, obcasami stukał. Nad kałużą podskakiwał, żółte buty pokazywał, aż je usmarował błotem. Oj, co było potem!.. “Żuk do żuka” Rzecze żuk do żuka: “Czego pan tu szuka? – może pożywienia: rzepy, żołędzi, rzodkiewek, a może jarzębiny czerwonej?” “Nie, ja szukam narzeczonej”. “Żubr” Pozwólcie przedstawić sobie, pan żubr we własnej osobie. No, pokaż się, żubrze. Zróbże minę uprzejmą, żubrze. „Jerzy” Pod pierzyną Jerzy leży. Że jest chory nikt nie wierzy. Żali się na bóle głowy, że żołądek też niezdrowy. Jeszcze rano był jak rzepka (co jest od zdrowia krzepka). Potem Jurka brudna rączka niosła w buzię gruszkę, pączka. Mama chłopca już żałuje, lecz pan doktor igłą kłuje. – Mój Jerzyku nigdy więcej nie jedz, gdy masz brudne ręce. “Żyrafa” Żyrafa tym głównie żyje, że w górę wyciąga szyję. A ja zazdroszczę żyrafie, ja nie potrafię. “Żuczek” Chociaż żuczek rzecz malutka mnie urzeka życie żuczka. Czy w Przysuszy, czy też w Pszczynie życie żuczka rześko płynie. Byczo mu jest i przytulnie w przedwiosenny czas szczególnie. Szepcze w żytku i pszeniczce śliczne rzeczy swej księżniczce. Staszcza jej na przykład z dali maku wór na sznur korali. Albo rzuca gestem szczodrym pod jej nóżki chabrem modrym. -Żuczku, żuczku, czy chcesz za to być ewentualnie tatą. Z tego wielka jest nauczka choć sam żuczek rzecz malutka… „Poszły kaczki na pocztę” Poczłapały cztery kaczki na pocztę we czwartek. Miały kaczki wysłać paczki i pocztową kartę. Paczki kaczki już wysłały tam, gdzie miały wysłać, potem siadły i z zapałem zaczęły coś pisać. Jak pisały – tak pisały zrobiły dwa błędy. “Entliczek- pętliczek” Entliczek-pętliczek, czerwony stoliczek, a na tym stoliczku pleciony koszyczek, w koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek, a na tym robaczku zielony kubraczek… “Kubeczek” Mój kubeczek z kaczorem chętnie trzymam wieczorem. W nim czekolada czy mleczko, a potem czyste łóżeczko… “Trudne pytania” – Co robi leszczyk, gdy pada deszczyk? – Co robi kaczka, gdy jedzie taczka? – Co robią beczki, gdy wpadną do rzeczki? – Co robią pączki, gdy trafią do rączki? – Czarku daj spokój, już nie męcz mnie! Odpowiedzieć na twe pytania nie da się! “Ogródek Mareczka” W ogródeczku Mareczka wyrosła rzodkieweczka. Czerwone są buraczki, no i cztery kabaczki. Podlewa nasz Mareczek rządek swych rzodkieweczek i czerwonych buraczków, i krzaczki kabaczków… “Gawron” Czarny gawron czarny, czarne piórka ma, czarny ma ogonek, czarne skrzydła dwa. Czarny gawron czarny, czarne dzieci ma! Co im na śniadanie dzisiaj rano da?… “Gotowała baba barszczyk” Gotowała baba barszczyk, a za piecem śpiewał świerszczyk: “ Barszczu, barszczu, gotuj się, bo mi strasznie jeść się chce”. Usłyszała świerszcza baba. “Barszczu żaden świerszcz nie jada. Świerszczu, świerszczu, nie kłam, nie! Jeż usłyszy- to cię zje”. “Świerszcz się jeża nie przestraszy! Już się ugotował barszczyk. Macie, babko barszczu dość, jeszcze się pożywi gość”. “Szczypawka” Raz szczypawka – jeszcze młoda do Szczecina szła. Bo w Szczecinie ma kuzynkę, którą dobrze zna. Jeszcze Szczecin dość daleko a już braknie sił. – Troszkę szczawiu i szczypioru – żeby chociaż był. Szczaw na szczęście rośnie wszędzie. To szczypawce raj! Lecz szczypioru nie ma więcej, wszakże to nie maj. – Szczecin chyba za daleko – Powiedziała wnet. – Może na Szczebrzeszyn ruszę. Podwiezie mnie kret. “Płaszcz” Szczepan płaszczyk nowy dostał. Elegancki płaszcz. Ale jak tu iść do szkoły? Przecież pada deszcz! Szczepan martwi się, że zmoknie i że zniszczy płaszcz. Lecz na szczęście już ustaje ten okropny deszcz. “Szczypawka” Jedna szczypawka drugiej szczypawce, opowiadała bajki na trawce. Obok usiadły dwa małe świerszcze. Mówiły: – Ładnie! Prosiły: – Jeszcze! “Dżungla” Co to jest dżungla? Dziki las. Wejdźmy do dżungli jeden raz. Jakiś ptak gwiżdże pośród drzew. Oj, coś się skrada! – Może lew? Przekorek umknął, ile sił Szukajcie, dzieci – gdzie się skrył. “Bułeczki drożdżowe” Rośnie ciasto na bułeczki, drożdże to sprawiają. Potem w ciasta kawałeczki ręce babci dżem wykładają. Bułeczki drożdżowe babci, a w środku dżem porzeczkowy. Lepsze od innych łakoci lepsze niż tort orzechowy. Głoski s, z, c, dz: “Rarytasy Stasia” W swoim małym pokoiku Staś ma mnóstwo smakołyków: serek wiejski, chleb sojowy, słodki soczek truskawkowy. Jest sałatka owocowa, i rolada kokosowa, słodki deser sezamowy, wielki tort marcepanowy, ostra pasta łososiowa, galaretka brzoskwiniowa. Są sardynki, zupa z suma, ser podlaski i salami, pyszny sernik z bakaliami, sękacz, ciastka i ciasteczka, miska pełna ananasów, Staś ma mnóstwo rarytasów. “Skarby” U Sabiny na stoliku różnych skarbów jest bez liku: spinka, kostka, dwa naparstki, smacznych pestek ze dwie garstki, smok wawelski papierowy, serce, słonik plastikowy, serpentyna i sakiewka i niebieska chorągiewka. “Słówka” Zapytała mądra sówka – Jak piszemy trudne słówka: stół, klasówka, suwak, pustka, sum, truskawka, sokół, chustka? i pytała ciągle sówka: Jak piszemy trudne słówka: Sówka, pusty, mus i usta i spódnica i kapusta. “Dzięcioł” Dzięcioł w lesie stuka : stuku, stuku, stuk. Tępi on szkodniki : stuku, stuku, stuk. Szuka ich pod korą :stuku, stuku, stuk. Szuka przez dzień cały : stuku, stuku, stuk. “Skakanka” Hela ma skakankę, ma skakankę Hanka. Hop, hop! Podskakują od samego ranka. “Kotki” Oto domek niski. Stoją pod nim miski. Kotki mleko piją, potem miski myją. Na pniu gałązki wyrosły malutkie. Na nich pąki w brązowiutkiej skórce. Z pąków tych listki do słonka wędrują. I wraz z jaskółkami wiosnę nam zwiastują. “Osa” Bzyka, bzyka mała osa. Bzyka osa koło nosa. Co więc zrobię z tym natrętem? Klasnę w ręce i odpędzę. “Samolot” Lecą, lecą samolotem. Widzą z góry dachy, las. Miękkie chmurki, a nad nimi na tle nieba słońca blask. “Ósma klasa” Cała klasa ananasy, ananasy z ósmej klasy. Są: prymusy, obiboki, leniuchowce, stroi- figle zasadowce, komórkowce, podlizusy, cukrominki, pacanowce i sportowcy, a na końcu naukowcy. “Zapominalski” (fragmenty) Mój kolega Zbyś Kowalski strasznie jest zapominalski. Zapomniał, gdzie schował złotówkę i gdzie zegary mają wskazówkę. Nie pamięta, gdzie kupował lizaki i gdzie położył nowe mazaki. Zapomniał, jak smakują pyzy i o tym, że ma pójść do Izy. Nie wie, gdzie rosną niezapominajki, nie pamięta, kto mu opowiadał bajki. Zapominał, kto zadawał zagadki i jak się robi do książek zakładki. Nie wie, po co ptaki wiją sobie gniazda i dlaczego na niebie świeci złota gwiazda. Po co na zakrętach pojazdy zwalniają i dlaczego kozy listki zajadają… “Smutny zamek” W zaczarowanym zamku za gęstym starym, lasem, zamieszkał znany złotnik zwał się Zenobiusz Smutasek. Smutny był zawsze rano, bo dzionek zamglony. Smutny był też z wieczora, bo był niezwykle zmęczony. Smutno było na zamku. Zabaw, muzyki brak i tylko złoty zegar odliczał smutno tik – tak. “Zagubione [z]” Gdzieś się “z” zawieruszyło, zabłąkało, zagubiło. Może je koza zajada myśląc, że to sałata. Może je zebra ukradła, szukając “z” z abecadła. Może jest w zabawkach Zosi, poszukajmy, Zosia prosi. “Leniwa Lucynka” Lucynka nie chce pomóc mamie, mówi, że musi zjeść najpierw śniadanie. Nie chce się bawić swym pajacykiem, ani klockami, ani kucykiem. Tylko chce zajadać lody owocowe i słodkie cukierki marcepanowe. “Lipiec” Lipiec zaczyna wakacje. W lipcu kwitną akacje. W lipcu (na pewno mam rację), lekkie się jada kolacje. Lipiec to miesiąc gorący, lipiec to miesiąc pachnący. W lipcu mam czasu moc, na trawce rozkładam więc koc. Na łące koncert lipcowy Nie słyszą go krety, sowy. I każdy dzień w lipcu taki. Cieszą się wszystkie zwierzaki. “Rozmowa” – Zenek- zawołał Zbyszek. – Zakładam Zoo. Zdobyłem zebrę! Zapłaciłem za zebrę złotówkę. – Zoo?- zapytał Zenek zdziwiony- Znowu zbytkujesz? Zbyszek zachichotał. – Zyg, zyg, zyg. Zbieram znaczki ze zwierzętami. Zapłaciłem złotówkę za znaczek z zebrą! Zobacz! Zenek zaraz zerknął zaciekawiony. “Ulica cudów” Na ulicy cudów Jacek widział ośmiornicę i tańczącą baletnicę, pajacyka i kucyka co wesoło sobie bryka. Spotkał groźną z ZOO lwicę i na miotle czarownicę. “Choinka Wacka” Na choince pełno cacek. Wszystkie wieszał mały Wacek. Tu cukierki- tam pajace. Chłopiec aż z radości skacze. “Dzwonek” Dzwonek bardzo pracowity dzwoni dźwięcznie tam na skwerku, dzwoni także w twym rowerku. Dzwoni w domu, gdy koledzy niosą ci okruchy wiedzy (bo ty gips mając na nodze sam w domu nudzisz się srodze). Dzwonek dzwoni w telefonie, dzwonią kopytami konie czasem coś mi dzwoni w uchu, czasem coś zadzwoni w brzuchu. Dzwony, dzwonki i dzwoneczki lubię wasze pioseneczki! Wierszyki do utrwalania prawidłowej wymowy głoski r: “Trąbki Rysia” Rysio cztery trąbki ma i na każdej pięknie gra. Na pierwszej gra: tra, tra, tra. Na drugiej gra: tru, tru, tra. Na trzeciej gra: tre, tre, tra. Na czwartej gra: try, try, tra. Rysio brata Jurka ma, razem z bratem gromko gra: tra, tre, tra, tra, tru, tra, tre, tro, tra, tra, try, tra. Rysio cztery siostry ma, każda sama pięknie gra. Marta gra: tru, tro, tra, Renia gra: tre, try, tra, Irka gra: try, tro, tra, Krysia gra: tru, tre, tra. Gdy rodzeństwo razem gra słychać gromkie: tram – tarara trem – tarara trym – tarara trum – tarara trom – tarara. “Rozgadana papuga” Siedzi papuga na murku na niewielkim podwórku. Gapi się na świat i mówi tak: trawa, tratwa, trąbka, brat, broda, brudny, brama, tran. Potem jedno oko mruży i znów mówi do kałuży: droga, drugi, drab, drużyna, prośba, prędkość, pręt, drabina. Kręci głową macha skrzydłem i powtarza mi różne słowa z głoską [r]. “Tr” Ma je lustro, futro, trawa, tron, trolejbus i potrawa. Na trybunie razem stoją, trochę się wiatraka boją. Oblizują miodu plastry, dwie literki, prawie siostry. Sok z truskawek popijają i na trawce w berka grają. “Brama i kwiatki” Posadził brat przy bramie bratki. Bratowa zaś- dwa bławatki. Bratanek bije im brawa, bo pięknie wygląda brama. “Broszka” Bronce brat broszkę dał, jeszcze jedną broszkę miał. – Oddaj Bronku broszkę tę, mej bratowej- Bronka chce. Ale Bronek brew unosi: – Żona broszek ma nie nosi. Oddam zatem broszkę tę jeszcze jednej siostrze mej. “Broszka” Mała Bronka nabroiła, piękną broszkę gdzieś zgubiła. Broszka szybko się znalazła- do imbryka Bronce wpadła. “Krowie spotkanie” Krowa krowę spotkała, krowią nogę jej podała. Powitanie krótkie było, krowim “muu” się skończyło. Odtąd zgodnie krowy dwie, kręcąc buzią pasą się. “Kruczek i kruki” Piesek Kruczek dumnie kroczy, bo przegonił kruki w nocy. Kruki owe, mówiąc między nami, chciały okraść kram z krewetkami. “Kr…” Ma je królik i krateczka, okręt, kropka i kromeczka. Kraków często odwiedzają, chętnie kraby zajadają. Dobrze znają króla Kraka z krukiem tańczą krakowiaka. “Jakie to literki?” Ma mnie kredyt, kret, kreskówka. Ma też kryształ, kruk, kremówka. Krakowiaka umiem tańczyć, często chodzę do krawcowej i mam krawat kolorowy. “Grab i drab” Na grabie siedzi szpak i po grecku mówi tak: – Stoi sobie w lesie grab, pod tym grabem leży drab, leży drab, a kilka os gryzie draba prosto w nos. Zagniewany wstaje drab, patrzy w koło, widzi- grab, a na grabie siedzi szpak i po grecku mówi tak… “Mrówka i krówka” Polną dróżką idzie mrówka, a tuż za nią kroczy krówka. Wracaj krówko na pastwisko, omiń mrówkę i mrowisko! “Wrona do wrony” Wrona wronę dziś spotkała i tak do niej zakrakała: “Na zakupy mam ochotę, gdyż mam wroni bal w sobotę. Kupię sobie frak z frędzlami i sukienkę z falbankami”. “Wrona” Proszę Pana, pewna wrona, na gawrona obrażona, Do Wrocławia frunąć chciała, ale trasę zapomniała. “Samej do Wrocławia smutno. Chyba bliżej będzie Kutno. Zdążę jeszcze Wrocław schodzić i z gawronem się pogodzić”. “Wyliczanka” Skacze sroka koło sroczki, pokazuje czarne boczki. Przy źródełku źrebak bryka, cieszy się, że kwitnie gryka. Raz, dwa, trzy! Szukasz Ty! “U źródełka” U źródełka źrebak stoi, zimnej wody pić się boi. – Napij się źrebaczku tej źródlanej wody,ta źródlana woda zdrowia Tobie doda! – Napij się źrebaczku tej źródlanej wody, przezroczystej wody, wody dla ochłody! “Rybaczki” Ryba rybie radę dała: “moja rybo doskonała, dzisiaj łuski już niemodne. Radzę ci- kup rybie spodnie”. Ryba rybę posłuchała, rybie spodnie przymierzała. Rak kupował ręcznik właśnie: “Rety!- Rety!- Wrzaśnie. – Ryba rybie spodnie mierzy! Czy dla raka jest pancerzyk?” Odtąd nową modę szerzą: ryba, rak i reszta zwierząt. “Pantera i afera” W ZOO afera, bo uciekła pantera. Teraz generał wyciera futerał, pistolet opiera, cel sobie wybiera. Ale pantera – cóż za maniera- oczy przeciera i się upiera, że ona nigdzie się nie wybiera. “Motorek i Radek” Radek swego brata prosi, by naprawił mu motorek. Teraz Radek klocki wozi i znów wrócił mu humorek. “Rrrymowanka” Ryba, rower, rak, rakieta, radar, rolka, rynna, rów, ryż, rabarbar i roleta, to na R plejada słów. Bo R drży, bo R warczy, R to trudna jest literka, czasem chęci nie wystarczy by ją mówić jak spikerka. Lecz kto ćwiczy ją wytrwale, łamiąc język przez dni wiele, ten i mówi ją wspaniale. Tak więc, ćwiczmy przyjaciele. Ryba, rower, rak, rakieta, radar, rolka, rynna, rów, ryż, rabarbar i roleta. Warcz młodzieńcze – bywaj zdrów. “Rrrr”…. Czarna krowa w kropki bordo gryzła trawę kręcąc mordą. Kręcąc mordą i rogami gryzła trawę wraz z jaskrami. “Czarna krowo ,nie kręć rogiem, bo ja pieróg jem z twarogiem: gdy tak srogo rogiem kręcisz, gryźć pieroga nie mam chęci.” “Jedz bez trwogi swe pierogi, nie są groźne krowie rogi. Jestem bardzo dobra krowa rodem z miasta Żyrardowa. Raz do roku w Żyrardowie pieróg z grochem dają krowie. Więc mi odkraj róg pieroga, a o krowich nie myśl rogach. Ja ci również radość sprawię: Jaskry ,które rosną w trawie, zręcznie ci pozrywam mordą, czarrną morrdą w krropki bordo. “Myszka i kotek” Szara myszka w norce siedzi, cicho siedzą jej sąsiedzi, bo przed norką kotek bury, już prostuje swe pazury. Już zagląda do tej norki, bada łapą dwa otworki. Nagle zdrętwiał kotek bury, z norki wyszły dwa… pazury! “Robaczek i raczek” Mały robaczek ma zielony kubraczek, a mały raczek ma czerwony fraczek. Gdy mały robaczek cerował kubraczek, to czerwony raczek podarł swój fraczek. “Kurka i burek” Szara kurka ucieka z podwórka. Boi się bardzo groźnego Burka. Bo groźny Burek nie lubi kurek, gdy widzi kurki, to ostrzy pazurki. Wicher i beret” Darkowi z czubka głowy porwał wicher beret nowy. Tańczy wicher z nim oberka, Darek smutnie na nich zerka. “Baran” Przyszedł baran do barana i powiada: “Proszę pana nogi bolą mnie od rana, pan mnie weźmie na barana.” Baran tylko głową kręci: “Nosić pana nie mam chęci. Ale znam pewnego wilka, który nosił razy kilka”. Trwoga padła na baranów: “Dobrze nad tym się zastanów, wiesz, co było swego czasu? Nie wywołuj wilka z lasu”. Baran słysząc to zbaraniał, baran dłużej się nie wzbraniał, i choć rzecz to niesłychana, wziął barana na barana. Dżdżownica Dżdżystą porą, Mokrym polem, Szła dżdżownica z parasolem. Drżąca szła W ten cichy dzień I w słoiku niosła dżem. Bo cóż robić W dżdżysty dzień? Więc najlepiej jadać dżem, Albo w parasola cieniu Drzemać przy słoiku dżemu. Szczypawka Jedna szczypawka, drugiej szczypawce Opowiadały bajki w trawce. Usiadły obok dwa małe świerszcze, Mówiły ładnie, prosiły o jeszcze. Skrzat Szara jesień szara, szumią, szumią liście. Poszły małe skrzaty, szukać ciepłej chaty. Szukają, szukają, mało czasu mają. Gdy się nie pospieszą, kaszlu wnet dostaną. Nasza kąpiel Miała praczka kaczkę małą Kaczkę całą śnieżnobiałą Ubłociła kaczka piórka Chodzi sobie szarobura Załamała ręce praczka Jaka brudna moja kaczka Wezmę kaczkę wnet nad rzeczkę I przepiorę ją troszeczkę Kaczka w rzeczkę dała nura Zostaw praczko moje pióra Pozwól by się wypluskała A znów będę śnieżnobiała. Zajączki Zajączki, zajączki, zajączki Skakały przez pola i łączki. Stanęły przed laskiem i patrzą Jak dzieci się bawią i skaczą. A dzieci podały im rączki I z dziećmi skakały zajączki. Gąski Idą gąski, idą białe do domu (gę, gę, gę). Gubią pióra, gubią białe po polu. Idą gąski, idą białe po lesie (gę, gę, gę). A te pióra, białe pióra wiatr niesie. Trudna głoska Bardzo jest trudno powiedzieć „r”. Na razie Azor warczy „wlll”. Lecz, gdy przeczytał po słowie słowo Będzie już warczał prawidłowo. Cała rodzina już mówi „r” I nawet Azor warczy „wrrr”. Deszczyk Szumi, szumi drobny deszczyk. Płacze, płacze kapuśniaczek. A nasz kasztan szumi, szumi, kiedyż ja wiosnę zobaczę. Już niedługo po przylaszczki w las popędzi Jaś z Bartoszkiem. Szumi, szumi drobny deszczyk, Będzie wiosna, jeszcze troszkę. Szpak szczebiocze na kasztanie, Ciesz się, ciesz się, że deszcz pada. Taki deszczyk dla kasztana Jest jak pyszna lemoniada.
Usiądź ze swoim dzieckiem i powoli czytaj mu poszczególne zagadnienia. Zobacz najciekawsze przyrodnicze zagadki dla dzieci. Spróbuj wykonać trening pamięci i zachęć swoje dziecko do powtórzenia czytanej zagadki. Powietrze, słońce, las, góry i woda. W poniższych zagadkach, kryje się przyroda.
„Las”Tam za górką, tam za rzekąCałkiem blisko, nie dalekoTam, gdzie szybko mija czasRósł sobie stary drzewa, gęste krzakiWrzosy, trawy i maślakiMchy, porosty oraz grzybyJednym słowem las był było tam bez likuWiele saren, masę dzikówLisy, kuny i zająceOraz żaby te wiadomo w całym lesieŚpiewy ptaków wiatr wciąż niesieTu kukułka, a tam sowaW dziupli swoje pisklę jest piękny i wspaniałyDo relaksu chcesz zdrowo spędzić czasBierz rodzinę i idź w las. Kacper Adach kl. IIIc„Jeż”W lesie mieszka jeż, jeża ty się ogromne kolce ma, mogą ukłuć cię – to jest malutki zwierz, lubi on owoce niestety wroga ma: lisa i dużego wystrasz bardzo się, w kulkę mała zwija smacznie w nocy chrapiesz, on po lesie sobie gdy w lesie spotkasz go, nie dotykaj proszę go. Bartosz Dynia kl. IIIc„Życie w lesie”Dwie sarenki po lesie biegająA zajączki wesoło lisek sprytnie się skradaJeżyk smaczne jabłka drzewie śmiga wiewiórka wesołaWilk poskakuje, ugryzła go kto idzie przez las w odwiedziny?To Czerwony Kapturek niesie kosz na babci się radowały i 100 lat śpiewały. Kacper Jakubiak kl. IIIc„Życie w lesie” – tekst własny piosenkiREF. Co za dzień, co za dzień,Życie w lesie toczy Jeleń dumnie nosi rogiŁania biegnie mu u nogiZając kica na polanieZje owoce i Co za dzień…..2. Wilk się skrada za drzewamiSroga trwoga trzęsie zwierzętamiNiedźwiedź łowi ryby w rzeceLepiej schować się gdzieś w Co za dzień….3. Myśli ruda wiewiórkaJaka ładna chmurkaTrzeba zebrać dziś zapasyI zebrać orzeszków Co za dzień…4. Dzięcioł dudni sobie w drzewaA kukułka pięknie śpiewaPop drzewami kroczy jeżKoło niego drugi Co za dzień…. Jessica Jarikre kl. IIIc„Spacer po lesie”Lubię chodzić na spacer do lasuGdy mam dużo wolnego lesie bywa tajemniczo i wesołoCzasem groźnie i przebiegnie groźny dzikTam sarenka myk, myk, nogami wąż się wijeCzy zaskroniec to?, czy też żmije?W górze dzięcioł w drzewo stukaPatrzy sowa: czy ktoś do niej puka? Jakub Jakubiak kl. IIIc„Las”Mała wiewiórka siedzi na gałęziPewnie wypatruje tam smacznych żołędziW oddali coś stuka i stukaTo dzięcioł w pniu drzewa pożywienia pająk dziwnie w powietrzu wirujeNiewidzialną sieć pracowicie szykujePrzemknęła sarna, mignęła ruda kitaNiejedno zwierzę jeszcze tu mchu łebki podgrzybków, kozakówWysoko na niebie klucz lecących liście nie tylko w odcieniach zieleniJest dużo brązu, żółci i powiem Wam tylko razTo piękny, jesienny las. Michał Jaroch kl. IIIc„Szalona wiewiórka”Pewnego razu w lesieSpotkałem wiewiórkę to wiewiórkaPrzyczepiła sobie odlecieć do RPAI spędzić tydzień w przepięknym jej się nie udało, Bo cały czas odlecieć do Walii,Bo za drogo do wchodziła na startową bieżnię,A tu nagle zrobiło się bardzo mrówki o jej planach się dowiedziałyTo z radości prawie i dziki walizki spakowałyI na lotnisko taksówką wiecie dlaczego nie pojechała wiewiórka?Bo miała stare, sztuczne piórka. Błażej Konwant kl. IIIc„Jeżyk”Idzie jeżyk polną drogąŚmieszy wszystkich swa urodąWita wszystkich swą osobąZawijając lewą sowę, pana liskaI miłego miska z wszystkich kłujeMówiąc, że dziś nie sowa się uśmiecha, Jaka z jeża jest pan lisek kręci głowąJaką jeż ma osobowość!!!Misiu w łapki tylko klaszczeŻe z jeżykiem tak jest zawsze. Julia Kwiatkowska kl. IIIc„Wiersz o lesie”Pewnego razu w lesie spotkałam trzy wiewiórkiRzuciłam im orzechy, złapały je w były tak zadowolone, że machały radośnie wiewiórkom do obiadu śpiewałyA świerszcze na swych skrzydłach przygrywałyWiatr leciutko szumi w lesie i w świat muzykę leśna słoneczko w ciemnym lesie ciepłymi promieniami radość niesie. Amelia Molka kl. IIIc„Las”Gdzie słyszeliście szeleszczące liście?Było to w lesie nie tylko słyszałem, ale też widziałemA widziałem też drzew rząd i wiele, wiele powietrze tam było i miło mi się się z przyrodą ładnie wyglądały, gdy tam na grzyby a nie na szyszek w lesie zbierałemŚpiewy ptaków też słyszałemLecz żadnego ni spotkałemIdźcie tam moi mili, byście te cuda sami zobaczyli. Michał Micach kl. IIIc„Lis”Lis powiem szczerzeTo jest piękne zwierzeRudy nosek, rudy ogonekChytry i sprawny w każdy dzionekW dzień na kury polujeWieczorem do snu się łowca i myśliwyZ tego powodu jest bardzo i zimą biega po lesieTaką opowieść o lisku echo niesie. Filip Raszeja kl. IIIc„Tajemniczy las”Liście z drzew już opadająŚciółką grzyby porastająPo polanach kica zającPrzed lisicami w drzewo głośno pukaA wiewiórka orzechów pajęczynę gęstą wijeDzik w ziemi mocno na grzbiecie jabłko wygląda życie w lesie. Barbara Sipa kl. IIIc„W lesie”W pięknym wrześniowym lesieJesień kolorowe liście niesieZielone mchy się ścieląLeśne jeziorko błyska bieląCzasem jeż wygląda spod krzakaA wśród liści zobaczysz ptakaLeśny zając skacze wesołoGdy borówki rosną wokołoLas jest najpiękniejszy na świecie Pamiętajcie o tym, gdy tam idziecie. Zofia Sycz kl. IIIc„Przygotowania do zimy”Różne zwierzęta w lesie mieszkająA na polanie się spotykająRadzą o leśnych sprawach poważnieI poruszają sprawy szykują swój sen zimowyPatrząc czy tłuszczyk urósł im nowyWiewiórka w dziupli orzechy składaJeżyk posłanie z liści żołędzie sprawdza pod dębemMacając każdy swym groźnym zębemZima się zbliża – zwierzę każde wieI przygotować do niej się chce. Sławomir Kasenberg kl. IIIc
"1. Twe imię pięknie brzmi, M – jak Maryja Dałaś miłość swą, z uśmiechem w sercu Jesteś tak daleko a jednak obok mnie Kocham nade wszystko, dziękuję Ref. Wiem, jedno wiem bez Ciebie żyć nie mogę Wiem,"
Już czas abyście poznali banalny, ale niesamowicie skuteczny trik. Szum lasu. Tak, odgłosy lasu to jeden z najskuteczniejszych szumów usypiających noworodki i dzieci. Szum lasu pomaga nie tylko uśpić niemowlaka, lecz również doskonale uspokaja płaczące dziecko. Jest coś magicznego w szumie lasu. Kojarzy się on dzieciom z bezpieczeństwem i spokojem. Nie wierzycie? Przekonajcie się sami. Puśćcie ten film płaczącemu maluszkowi i zobaczcie, jak bardzo mu się spodoba. Ten dźwięk zagłusza wszystkie inne, obce dźwięki których dziecko się boi i przypomina dźwięki jakie maleństwo słyszało będąc w łonie matki. Dzidziuś zaśnie w parę sekund gdy tylko puścisz mu ten filmik z szumem lasu, a Wy będziecie mogli spać spokojnie. Poniżej przedstawiamy filmiki 1 oraz 9-10 godzinne. Zapraszamy do słuchania - i .. zasypiania :) 10 GODZIN 1 GODZINA
Szumi, szumi woda, szumi, szumi las, szumią, szumią pola lato wita nas. Szumi, szumi woda, szumi, szumi las, szumią, szumią pola wiatr ochłodzi nas. „Jerzy” /K. Szoplik/ Pod pierzyną Jerzy leży. Że jest chory nikt nie wierzy. Żali się na bóle głowy,
Here’s everything we know about the woman on Drake and 21 Savage’s Her Loss album cover. Suki Baby is currently working as an adult dancer in Houston, Texas. During her gtalks! podcast
Nacido de la intuición en cnico derivado Eres plato sazonado de picante pimentón Qu ms quisiera yo que no haberte conocido y decrtelo al odo Qu ms quisiera yo! Tan malvado como Scarpia tan artista, tan canalla tan sediento, tan extrao Prepotente y despechado.
. rny24fff19.pages.dev/467rny24fff19.pages.dev/753rny24fff19.pages.dev/364rny24fff19.pages.dev/627rny24fff19.pages.dev/472rny24fff19.pages.dev/934rny24fff19.pages.dev/106rny24fff19.pages.dev/970rny24fff19.pages.dev/909rny24fff19.pages.dev/630rny24fff19.pages.dev/423rny24fff19.pages.dev/405rny24fff19.pages.dev/794rny24fff19.pages.dev/479rny24fff19.pages.dev/946
a las zielony szumi szumi szumi pięknie wita nas