AkumulatorWydajnośćWyświetlaczOprogramowanieBrudząca się obudowaGubienie Wi-Fi i sieci komórkowejSeria Mate 20 już zdążyła aż za dobrze zapoznać się z mobilnym rynkiem, czego przykładem jest dziwna postawa Huawei, co do zielonych wyświetlaczy w modelu Pro. Niemniej nie mam zamiaru w tej recenzji skupiać się na problemach tego smartfona, bo na pierwszym planie ma być ten, o którym zbyt często zapominamy. Nie wiem, czy to celowy zabieg Chińczyków i sprytny marketing, czy też to kwestia konsumentów, ale zauważyliście, że zawsze w seriach P i Mate jest mowa wyłącznie o odmianach Pro oraz Lite? Zbyt często zapomina się o bazowych propozycjach, co potrafi zdziwić. Dlatego na przekór tym trendom postanowiłem sprawdzić, jak radzi sobie Mate 20 po wspomnianym zapoznaniu się z rynkiem. W stosunku do odmiany Pro nie możemy narzekać na gorszą wydajność — firma po prostu zastosowała mniej wodotrysków technologicznych. Czy to oznacza, że mamy do czynienia ze słabym smartfonem? Przekonajmy się — serdecznie zapraszam do recenzji Huawei Mate częściej fakt tego, co znajdujemy w zestawie przy zakupie danego smartfona, schodzi na bok. Ok, niektórzy mogą już mieć zestaw ładowarek i kabli, nie mówiąc o słuchawkach. Jednak czasami warto docenić producenta za wkład w to, co dostarcza razem z zakupionym telefonem. W przypadku Mate 20 można pochwalić Huawei za prawdziwy komplet. W opakowaniu nie znajdziemy żadnych wyjątkowych akcesoriów, ale wszystko to, co powinno być w podstawowym akcesoria oferowane razem z testowanym bohaterem:modułowa ładowarka (22,5 W)douszne słuchawki — minimalnie ponadprzeciętna jakość, ale nie będą pasować do każdych uszuetuikluczyk do tacki na karty SIM i pamięci NMmakulaturaCzego chcieć więcej? Po bliższym przyjrzeniu się można mieć pewne obiekcje, co do na przykład słuchawek i etui. O ile o tym pierwszym już wspomniałem, to przejdźmy do dodatkowej ochrony w zestawie etui jest w porządku, ale niesamowicie łatwo się brudzi i jeszcze trudniej jest je wyczyścić. Gumowany materiał tak łatwo zbiera wszelkie zabrudzenia, jakby właśnie do tego został Mate 20 jest dużym smartfonem, ale patrząc na rozmiar samego wyświetlacza, ogólne wymiary obudowy mogą robić wrażenie. Co prawda pojawia się wycięcie w wyświetlaczu, ale o nim za chwilę. Testowany telefon bardzo dobrze leży w dłoni, choć na początku trzeba się przyzwyczaić do wyjątkowo małych ramek. Przez pierwsze kilka dni przypadkowe wciśnięcia były na prządku dziennym. Niemniej w zamian otrzymujemy wspomnianą, stosunkowo małą obudowę. Fizyczne przyciski, z charakterystycznym klawiszem blokady, zostały dobrze zaprojektowane — zarówno pod względem ułożenia, wyczucia pod palcem, jak i skoku. Niestety, o ile cały czas wymieniam zalety, to pedanci z pewnością nie docenią tego smartfona. Mate 20 po prostu niesamowicie zbiera wszelkie odciski palców, co bardzo łatwo rzuca się w oczy. Starcie tych zabrudzeń jest możliwe, aczkolwiek to pierwszy model, gdzie uznałem wycieranie go za bezcelowe. W końcu kolejne dwa chwyty i wracamy do stanu poprzedniego. Tyczy się to głównie tylnej, szklanej powłoki. Przód, na którym znajdziemy folię, radzi sobie zdecydowanie lepiej. Pozytywnie też wypada aluminiowy korpus, który nie wyślizguje się z front to przede wszystkim wyświetlacz. Firma postawiła na wycięcie w kształcie kropli łzy i jeśli mam być szczery, to jest to jedno z najlepszych rozwiązań, które obecnie spotkamy na rynku. Oczywiście w kontekście wycinania ekranu. Jeśli jakimś sposobem producent nie może tej kwestii pominąć, to niech wzoruje się na Mate 20. Wycięcie jest stosunkowo małe i zawiera w obie akceptowalny aparat. Nad nim znajdziemy dobrej jakości głośnik do rozmów, który stanowi też część zestawu stereofonicznego do multimediów. Wtedy odpowiada głównie za wysokie tony. Jednak to, co warto docenić to fakt, że Huawei nie zapomniał na przykład o diodzie powiadomień. Umieszczona pomiędzy wspomnianymi elementami pozwala z daleka dowiedzieć się, że czeka na nas nowa to siedlisko odcisków palców i zabrudzeń, o którym już wspominałem. Niemniej po wyczyszczeniu wygląda dobrze i jest na swój sposób eleganckie. Oczywiście to, co przede wszystkim wyróżnia się na tej powierzchni, to potrójny aparat umieszczony w kwadratowym, minimalnie wystającym polu. W nim znajdziemy też diodę doświetlającą. Z kolei poniżej umieszczono poprawny czytnik linii papilarnych — w żaden sposób nie mogłem na niego narzekać, aczkolwiek mógłby być choć trochę lepiej wyczuwalny pod poszczególnych krawędziach znajdziemy takie elementy, jak:góra: gniazdo słuchawkowe, dodatkowy mikrofon, port podczerwienidół: główny mikrofon, dobry głośnik, złącze USB-Clewa strona: tacka na karty SIM oraz pamięci NMprawa strona: przyciski fizyczneJeśli miałbym się przyczepić do rozkładu poszczególnych elementów na krawędziach, to wolałbym widzieć gniazdo słuchawkowe na jednej powierzchni z portem USB-C. Niemniej dzisiaj w ogóle doceniam, że jestem w stanie podłączyć tradycyjne słuchawki bezpośrednio do złącza Jack 3,5 mm. To między innymi wyróżnia Mate 20 nad Mate 20 muszę w tej kategorii dodać kolejny akapit, który chciałbym poświęcić antenom w smartfonie. Nie jestem pewny, czy to kwestia egzemplarza testowego, aczkolwiek nie sądzę, ale Mate 20 bardzo często miał problemy z sieciami Wi-Fi. Nie były to wyjątkowo trudno dostępne miejsca, bo multum smartfonów, które testowałem, nie wyróżniało się w ten sposób. Szczególnie było to odczuwalne, gdy trzymaliśmy smartfon poziomo i najzwyczajniej w świecie zamykaliśmy otwory antenowe. Brzmi to znajomo w kontekście Apple, ale było mocno odczuwalne. Podobnie, jak fakt, że Mate 20 potrafił też zgubić sieć komórkową. Niemniej w tym wypadku nie mogę być pewny, czy to nie była kwestia związana z awarią T-Mobile’ techniczna i cena Huawei Mate 20Huawei Mate 20 jest pełnoprawnym, topowym modelem, który nie otrzymał wyjątkowych rozwiązań, opracowanych na wyłączność dla modelu Pro. Jest to na swój sposób konkurent dla na przykład OnePlus 6T. Jednak w cenie można dopatrzyć się jeszcze pewnych różnic względem oferowanej specyfikacji. Mate 20 obecnie możemy kupić za około 2800 złotych, a w zamian otrzymujemy:6,53-calowy wyświetlacz FullHD+ IPS LCD (18,7:9, notch, 2244×1080, 381 ppi, 88% wypełnienia frontu, Gorilla Glass, HDR10, DCI-P3)układ HiSilicon Kirin 980GPU: Mali-G76 MP104 GB RAM128 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (+Nano Memory do 256 GB)aparatyprzód: 24 MPx (f/ 12 MPx (f/ 16 MPx (f/ szerokokątny), 8 MPx (f/ teleobiektyw)akumulator o pojemności 4000 mAh (szybkie ładowanie 22,5 W)Bluetooth USB-C ( głośniki stereo, czytnik linii papilarnych, hybrydowy Dual SIM, certyfikat IP53Android 9 Pie (EMUI 9)wymiary: 158,2 x 77,2 x 8,3 mmwaga: 188 gMamy do czynienia z w pełni poprawnym smartfonem z górnej półki, który też potrafi się wyróżnić. Przede wszystkim niektórych może dziwić brak MicroSD, a pojawienie się tworu w postaci Nano Memory. Jest to kolejna technologia, która być może zawładnie rynkiem, ale obecnie zalicza się ona do tych droższych rozwiązań. W zamian można liczyć na szybsze prędkości. Niemniej zostawmy tę kwestię z boku i doceńmy na przykład duży akumulator czy też odporność na zachlapania. Co prawda miło by było zobaczyć szybkie ładowanie z Mate 20 Pro (40 W), ale zastosowane rozwiązanie nadal należy do czołówki. Czy czegoś brakuje? Na pierwszy rzut oka w zaletach mogliście zobaczyć, że wyróżniłem Mate 20 za wyświetlacz. W głównej mierze wynika to z faktu jego powierzchni i rozwiązania wycięcia w nim, aczkolwiek sama jakość też stanowi czołówkę. Oczywiście przez pryzmat, że mamy do czynienia z technologią IPS LCD, a nie AMOLED, co wiąże się z szarą czernią. Niemniej inne kolory wypadają pozytywnie — szczególnie w trybie adaptacyjnym. Bardziej precyzyjni mogą ustawić wszystko według swoich wytycznych. Nie mogę też złego słowa powiedzieć na temat jasności panelu w Mate 20 – zarówno górna, jak i dolna granica spełniają wszelkie co na mnie zrobiło największe wrażenie podczas testów Huawei Mate 20, to właśnie akumulator. Teoretycznie po pojemności 4000 mAh nie spodziewałem się niczego specjalnego, ale dzisiaj wiem, że to jeden z najlepszych smartfonów w swojej klasie. Firma po raz kolejny udowodniła, że wie na czym może zależeć konsumentom. Długie działanie na jednym, szybkim ładowaniu to kluczowa cecha. Oczywiście też można dopatrzyć się w tym wad, ale o tym więcej w przypadku omawiania oprogramowania. Na podstawowych ustawieniach bez problemu osiągałem dwa dni spokojnej pracy, gdy moim głównym celem użytkowania Mate 20 było przeglądanie social mediów, oglądanie filmów na YouTubie i stron internetowych przez Chrome’a. W tym czasie wyświetlacz bez problemu przekraczał 10-godzinny czas pracy. Jeśli zdecydowałem się na mocniejsze zadania i uruchamiałem zaawansowane gry, to wspomniany czas malał do 6 godzin, co jest niebywałym wynikiem. Regeneracja akumulatora, jak wspomniałem, nie trwa długo, bo około 1,5 godziny. Jednak 50% na wyświetlaczu pojawia się po około 30 ewidentnie w zeszłym roku wyróżniło się na rynku za sprawą aparatów. Jako pierwsza firma zastosowała trzy matryce na jednej powierzchni i skutecznie kontynuuje ten trend. Oczywiście w Mate 20 nie znajdziemy tak zaawansowanych matryc i optyki, co w P20 Pro oraz Mate 20 Pro. Niemniej skupmy się na aplikacji, która już nie odstaje od wspomnianych modeli. Jest przyjazna w obsłudze i szczególnie doceniam rozwiązanie przechodzenia pomiędzy poszczególnymi trybami. Tych jest sporo, włącznie z modułem dla zaawansowanych, ale i tak na co dzień w głównej mierze korzystać będziemy z dwóch, maksymalnie trzech. Ich obsługa nie sprawia najmniejszych trybów też ma swoje odwzorowanie w dostępnych rozdzielczościach. Co prawda brakuje możliwości nagrywania filmów w 4K i 60 FPS, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby wybrać 4K z 30 FPS lub FullHD z 60 FPS. Niestety, ale w tym miejscu musicie mi wybaczyć za mnogość zdjęć i filmów, ale utrata danych przychodzi w najmniej spodziewanym momencie. Niemniej oferowana jakość nagrań i fotografii jest więcej niż akceptowalna. To, co najczęściej mnie irytowało, to dobór balansu bieli, który ewidentnie stawiał na zimne światło, mimo że stałem pod sodowymi latarniami. Sama szczegółowość jest akceptowalna — momentami pojawia się mydlane rozmycie, przez co gubimy pewne detale, ale uważam, że ogólnie jakość zdjęć i filmów wypada i wydajnośćHuawei już na dobre przyzwyczaiło nas do EMUI. Nakładka ta ma wielu przeciwników i po części po testach Mate 20 się do nich zaliczam. Kwestie wyglądu pozostawiam z boku. Mnogość dodatków jest w pełni poprawna. Mamy do wyboru wiele ustawień pod personalizację. Nie zabrakło szybkiego odblokowywania twarzą. Nie brakuje też wielu autorskich rozwiązań, które zobaczycie poniżej. Nie wszystko też zasługuje na pochwałę — bardzo męczące było dla mnie posługiwanie się gestami i Huawei powinien pomyśleć o autorskim takim razie, co sprawia, że nie polubiłem się z EMUI 9, bazującym na Androidzie Pie w Mate 20? Fakt, że jest to niesamowicie agresywna nakładka w stosunku do aplikacji w tle. Praktycznie każde przejście z gry do przeglądarki internetowej i z powrotem kończyło się ponownym uruchomieniem aplikacji. Niewątpliwie właśnie ta kwestia miała duże znaczenie w wyjątkowych wynikach pracy na jednym ładowaniu, ale ewidentnie balans nie został ustawiony poprawnie. Co prawda w ustawieniach znajdziemy Tryb wydajności, ale ten niekoniecznie wpływa na wielozadaniowość. Niemniej sama moc obliczeniowa jest odczuwalna, bo ani razu nie narzekałem na żadne wyższy wynik, tym Huawei Mate 20 – podsumowanieHuawei Mate 20 to król niesamowitego akumulatora z bardzo dobrym wyświetlaczem i wysoką wydajnością. Czy bym go kupił? W minimalnie niższej cenie i z lepszą wielozadaniowością na pewno. Ok, gubienie zasięgu też było irytujące. Niemniej w ogólnym rozrachunku Mate 20 oceniam więcej niż pozytywnie. Tym bardziej moje pytanie z początku recenzji powraca — dlaczego zapominamy o bazowych modelach? O Mate 20 z pewnością nie powinniśmy. Zestaw 8 Budowa 6 Specyfikacja techniczna 7 Wyświetlacz 8 Akumulator 9 Aparat 8 Oprogramowanie 6 WydajnośćHuawei Mate 20 Lite Specifications. Specs. Huawei Mate 20 Lite. Screen. 6.3-inch FHD+ LTPS Display (1080 x 2340 Pixels, 409 ppi) with 19.5:9 Aspect Ratio, 2.5D Arc Edges, Rounded Corners and Notch. OS. Android 8.1 Oreo with EMUI 8.2. Chipset. Kirin 970.
Huawei Mate 20 lite to smartfon, który wyglądem i jakością wykonania przypomina raczej kilkukrotnie droższe flagowce. Przyjrzeliśmy mu się bliżej, aby dowiedzieć się, dlaczego cieszy się w Polsce tak wielką więcej Polaków korzysta na co dzień ze smartfonów marki Huawei. Pokazują to najnowsze statystyki, zgodnie z którymi producent ten jest jednym z liderów sprzedaży w Polsce. Sukces wynika przede wszystkim ze świetnej sprzedaży smartfonów ze średniego segmentu cenowego, którego jednym z przedstawicieli jest właśnie Huawei Mate 20 lite. Co sprawia, że "średniaki" marki Huawei działają na konsumentów niczym magnes?Wystarczy jeden rzut oka w kierunku Huawei Mate 20 lite, aby zakochać się w tym, jak wygląda. Od strony designu i jakości wykonania nowość firmy Huawei przywodzi na myśl smartfony z najwyższej półki cenowej. Obudowa wykonana w kolorach złotym, czarnym lub niebieskim pokryta jest odpornym na zarysowania szkłem. Jej zaoblone krawędzie nie tylko poprawiają komfort obsługi urządzenia, ale dodają mu jeszcze więcej uroku. Ramka otaczająca obudowę wykonana została z dobrej jakości aluminium. Cała konstrukcja jest należycie spasowana i próżno tu szukać jakichś prezentuje się duży, ekran wykonany w technologii LTPS IPS. Wyświetla on obraz o rozdzielczości 2340x1080 pikseli. Współczynnik proporcji obrazu pozwolił uzyskać relację wielkości ekranu do przedniego panelu obudowy na poziomie Jasność matrycy to ok. 470 cd/m2. Taki wynik oznacza, że wyświetlacz pozostanie czytelny także w słoneczny dzień. Współczynnik kontrastu na poziomie 1480:1 zwiastuje ładne przejścia tonalne oraz dobrze nasycone, żywe kolory. Jak na urządzenie z ekranem o tak sporej wielkości, obudowa jest bardzo zgrabna - jej wymiary to x x mm. Na tylnym panelu obudowy, w asyście dwóch obiektywów znajduje się czytnik linii papilarnych. Podobnie jak wszystkie czytniki linii papilarnych stosowane w smartfonach marki Huawei i Honor cechuje się on wzorcowym działaniem. Odblokowanie urządzenia trwa zaledwie ułamki sekund, a odcisk palca jest rozpoznawany bezbłędnie nawet wtedy, gdy palec jest wilgotny. Huawei Mate 20 lite może pochwalić się obecnością technologii NFC. Specjalny chip umożliwi dokonywanie płatności zbliżeniowych smartfonem w taki sam sposób, w jaki płacimy kartami płatniczymi. Wystarczy zainstalować na smartfonie aplikację banku oferującego możliwość płatności za pośrednictwem NFC lub postawić na popularne rozwiązanie Google nie zapomniał o miłośnikach muzyki. W smartfonie obecne jest coraz rzadziej pojawiające się gniazdo audio jack mm. Za jego pośrednictwem do urządzenia podłączyć można słuchawki. Para niezłych słuchawek dousznych znajduje się w zestawie z telefonem. Huawei zadbał także o odpowiednią donośność głośnika mono ukrytego w dolnej krawędzi obudowy. Generowane przez niego dźwięki są naprawdę satysfakcjonującej amatorów fotografii mobilnej czeka zestaw aparatów pozwalających na wykonanie dobrej jakości zdjęć. Z tyłu znajduje się podwójny moduł 20 + 2 Mpix. Z przodu producent zdecydował się wykorzystać matryce o rozdzielczości 24 i 2 Mpix. Aparaty pomocnicze pozwalają uzyskać w fotografii portretowej jeszcze lepszy efekt rozmycia tła (bokeh). Aparaty Huawei Mate 20 lite wspomagane są przez sztuczną inteligencję, która pomaga dobrać najlepsze ustawienia do fotografowanej sceny. Aplikacja po włączeniu trybu AI samodzielnie wykryje w kadrze zwierzęta, roślinność, a nawet zabytki i dostosuje parametry celem uzyskania jak najlepszej fotografii. Zdjęcia wykonane za dnia cieszą oko poziomem detali i niezłą rozpiętością tonalną. Kamerka do selfie nie pozostaje ze swoją wydajnością daleko w tyle. Osoby rejestrujące za pomocą smartfonów filmy bez wątpienia docenią tryb 16-krotnego slow motion, umożliwiający nagrywanie materiałów wideo w zwolnionym tempie, w 480 klatkach na Mate 20 lite korzysta z najnowszego układu Kirin 710, wykonanego w 12 nm procesie technologicznym, wspieranego przez 4 GB pamięci RAM. Taki zestaw czyni ze smartfona urządzenie sprawnie radzące sobie z płynną obsługą zarówno systemu Android, jak i instalowanych na nim aplikacji. Przełączanie się pomiędzy otwartymi aplikacjami jest płynne, podobnie jak działanie nawet co bardziej wymagających programów. W swojej klasie cenowej Mate 20 lite na pewno nie zawodzi, a dla wielu osób jego działanie będzie pozytywnym Mate 20 lite nie jest może najwydajniejszym ze smartfonów w swoim segmencie, ale zastosowanie procesora Kirin 710 ma swoje zalety. Niemałym atutem płynącym z wykorzystania tego nowoczesnego, energooszczędnego procesora jest czas pracy na baterii, jaki Mate 20 lite oferuje użytkownikowi. Dla wielu osób będzie to kwestia ważniejsza, niż wydajność w wymagających, trójwymiarowych grach. Bateria w Huawei Mate 20 lite ma pojemność 3750 mAh. W połączeniu z wykonanym w nowym procesie technologicznym procesorem i dobrze zoptymalizowanym oprogramowaniem umożliwi ona nawet 2 dni pracy bez konieczności ładowania. Jeśli ze smartfona korzystacie często, urządzenie będziecie zapewne ładowali późnym wieczorem. Proces ten znacząco usprawnia obecna w zestawie ładowarka 9V2A i technologia szybkiego ładowania. Warto w tym momencie zaznaczyć, że Mate 20 lite dysponuje nowoczesnym i wygodnym w obsłudze złączem USB Typu Mate 20 lite jawi się jako świetna propozycja dla użytkowników poszukujących smartfona pięknego, solidnie wykonanego, wyposażonego w efektowny ekran oraz gwarantującego długi czas pracy na baterii. Konkurencja w średnim segmencie cenowym jest duża, ale propozycja Huawei wychodzi ze starcia z konkurentami obronną ręką, oferując naprawdę wiele. Mate 20 lite to urządzenie kompletne, oferujące praktycznie wszystkie nowe technologie, jakimi może dysponować urządzenie sprzedawane w tak przystępnej cenie. Mamy tu moduł NFC, USB Typu C, czy też traktowane przez wiele firm po macoszemu złącze audio jack mm. Miłośników fotografii mobilnej nie zawiodą podwójne aparaty umieszczone po obu stronach urządzenia. W cenie ok. 1299 złotych trudno oczekiwać więcej od tego, co oferuje Huawei Mate 20 więcej: strony Huawei Mate 20 lite:- piękna obudowa- świetna jakość wykonania- jasny, kontrastowy ekran- dobra jakość zdjęć- szybki czytnik linii papilarnych- długi czas pracy na baterii- NFC
Produkty rekomendowane. Huawei P30 Pro 8/256GB Aurora od 3899,00 zł Opinie Smartfon 6,47 cala, aparat 40 Mpix, pamięć 8 GB RAM, bateria 4200mAh. Porównaj cenę ofert w 2 sklepach.
Warszawa, 31 lipca 2019 – Aż 21 produktów z portfolio Huawei – smartfony, laptopy i tablety – będzie dostępnych w sierpniu w bardzo atrakcyjnej ofercie. Letnie hity od Huawei to produkty w nowych kuszących cenach, a w niektórych przypadkach to także możliwość zakupu urządzenia w pakiecie z jednym z akcesoriów Huawei. Promocja potrwa do 31 sierpnia lub do wyczerpania zapasów. W sierpniowej ofercie Huawei będzie można kupić między innymi smartfony z najnowszej serii P30, w tym flagowy HUAWEI P30 Pro, który jest najlepszym na świecie smartfonem do fotografii mobilnej według niezależnego rankingu DxOMark. Smartfon będzie dostępny w dwóch wersjach pamięci wewnętrznej: 256 GB w rekomendowanej cenie 3 699 zł lub 128 GB za 3 199 zł. Przy zakupie dowolnego z nich kupujący otrzyma bezprzewodowe słuchawki HUAWEI FreeBuds lite. Starsze flagowce Huawei – HUAWEI P20 Pro i HUAWEI Mate 20 Pro – także znalazły się na liście „letnich hitów cenowych”, będzie można je kupić odpowiednio za 2 199 zł i 2 999 zł. Najnowszy smartfon Huawei z wysuwanym aparatem do selfie – HUAWEI P Smart Z – będzie w sierpniu dostępny w zestawie z opaską sportową HUAWEI Band 2 Pro, monitorującą aktywność fizyczną i sen użytkownika. Sugerowana cena tego zestawu to 1 199 zł. W letniej promocji będzie można kupić również ultrasmukły laptop HUAWEI MateBook 13, który wyróżnia się nowoczesnym ekranem filtrującym do 30% niebieskiego światła. Konsument będzie mógł wybrać między trzema różnymi specyfikacjami tego modelu, których ceny mieszczą się w przedziale od 3 499 zł do 4 699 zł. Z kolei laptopy HUAWEI MateBook D14 i HUAWEI MateBook D15 – oprócz nowych atrakcyjnych cen – będą dostępne w pakiecie z Microsoft Office 365 Personal. Promocja będzie obowiązywać w sklepach: Komputronik, Media Expert, Media Markt, Neonet, RTV EURO AGD, x-kom oraz u operatorów: Orange, Play i T-Mobile, a także w oficjalnym sklepie Huawei w warszawskiej galerii handlowej Arkadia. Dostępność oferty może się różnić w zależności od partnera. Szczegóły oferty dostępne są na stronie internetowej Huawei oraz u poszczególnych partnerów akcji. Szczegółowa lista urządzeń objętych promocyjną ofertą znajduje się poniżej: Smartfony: Nazwa urządzenia Rekomendowana cena W zestawie z: HUAWEI P30 Pro (256 GB) 3 699 zł bezprzewodowe słuchawki HUAWEI FreeBuds lite HUAWEI P30 Pro (128 GB) 3 199 zł bezprzewodowe słuchawki HUAWEI FreeBuds lite HUAWEI P30 2 499 zł bezprzewodowe słuchawki HUAWEI FreeBuds lite HUAWEI P30 lite 1 599 zł opaska sportowa HUAWEI Band 3 Pro HUAWEI P20 Pro 2 199 zł HUAWEI P20 (64 GB) 1 499 zł sportowe słuchawki Bluetooth Huawei AM61 HUAWEI P20 lite 949 zł sportowe słuchawki Bluetooth Huawei AM61 HUAWEI Mate 20 Pro 2 999 zł HUAWEI Mate 20 lite 1 099 zł sportowe słuchawki Bluetooth Huawei AM61 HUAWEI P Smart Z 1 199 zł opaska sportowa HUAWEI Band 2 Pro HUAWEI P Smart 2019 849 zł sportowe słuchawki Bluetooth Huawei AM61 HUAWEI Y7 2019 649 zł HUAWEI Y6 2019 549 zł (regularna wersja)599 zł (wersja ze skórzanym wykończeniem) HUAWEI Y5 2019 449 zł HUAWEI Y5 2018 349 zł Tablety: Nazwa urządzenia Rekomendowana cena W zestawie z: HUAWEI T3 10 549 zł (WiFi)649 zł (LTE) HUAWEI T5 10 32 GB 749 zł (WiFi)849 zł (LTE) HUAWEI T5 10 64GB LTE 999 zł sportowe słuchawki Bluetooth Huawei AM61 HUAWEI M5 lite 10 LTE 1 199 zł sportowe słuchawki Bluetooth Huawei AM61 Ultrabooki: Nazwa urządzenia Rekomendowana cena W zestawie z: HUAWEI Matebook D14 2 399 zł (256 GB)2 599 zł (512 GB) pakiet Microsoft Office 365 Personal HUAWEI Matebook D15 2 599 zł (256 GB)2 899 zł (256 GB MX150)2 899 zł (128+1 T MX150)3 099 zł (512 MX150) pakiet Microsoft Office 365 Personal HUAWEI Matebook 13 3 499 zł (I5 8+256)3 799 zł (I5 8+256 MX150)4 699 zł (I7 8+512 MX150)
View and Download Huawei Mate 20 Lite user manual online. Mate 20 Lite cell phone pdf manual download. Also for: Sne-lx1.